• Funkcjonariusze Departamentu Postępowań Kontrolnych Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą kontrolę w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej.
• Wnioski w tej sprawie składał jeszcze były Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz.
• Były minister chce rozliczyć byłego prezesa PISF Radosława Śmigulskiego.
• Zobacz także: "Kierwińskiego już nie ma, jest w Brukseli, a lotnisko ma być". Mieszkańcy terenów pod CPK wściekli na polityków

Funkcjonariusze Departamentu Postępowań Kontrolnych Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą od 21 czerwca 2024 r. kontrolę  w Polskim Instytucie Sztuki Filmowej. Badają oni podejmowane procedury oraz realizowane działania, w tym rozliczenia dofinansowań i wsparcia finansowego wybranym beneficjentom.

W komunikacie CBA zaznaczono, że kontrola będzie przeprowadzona w terminach określonych w art. 33 ust. 3-4 ustawy z dnia 9 czerwca 2006 r.

Czytaj więcej: Francja. Lewicowy polityk proponuje wprowadzenie ordynacji proporcjonalnej

Ostatnia wola byłego ministra?

W kwietniu 2024 r. ówczesny Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał z funkcji dyrektora PISF Radosława Śmigulskiego. Sienkiewicz przekonywał, że doszło do rzekomego nierzetelnego rozliczenia środków. 

22 maja do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście zostało złożone zawiadomienie w sprawie o podejrzenie popełnienia przestępstwa przez byłego dyrektora PISF. Dotyczyło podejrzenia niezgodnego z prawem wydatkowania środków publicznych na prywatne cele.

Kilka dni później do Prokuratury Okręgowej w Warszawie dotarło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Radosława Śmigulskiego. Dotyczy ono między innymi próby wyłudzenia pieniędzy z tytułu fikcyjnej delegacji, a także nienależytego i niezgodnego z regulaminem przyznawania nagród i premii.