Konfederacja porzuca konserwatyzm na rzecz liberalizmu? Skandaliczna wypowiedź Wiplera. Patlewicz: "Dyzmokracja wchodzi na pełnej"

33
0
18
Przemysław Wipler z Konfederacji
Przemysław Wipler z Konfederacji / Fot. Youtube

Nowy kandydat Konfederacji do Sejmu Przemysław Wipler powiedział, że jest zwolennikiem tzw. kompromisu aborcyjnego, czyli legalizacji aborcji eugenicznej. Oświadczył również, że Konfederacja nie będzie zajmować się tematami kulturowymi i obyczajowymi, bo większość elektoratu partii tego nie chce.

W czwartek rano gościem radia RMF FM był Przemysław Wipler, były poseł Prawa i Sprawiedliwości i były lider stowarzyszenia Republikanie. Powraca on do polityki jako kandydat Konfederacji do Sejmu w najbliższych wyborach parlamentarnych. We wspomnianym wywiadzie wyjaśnił jakie jest jego stanowisko w sprawie aborcji.

W tym momencie wywoływanie wojen cywilizacyjnych, obyczajowych to próba wrzucenia tematów zastępczych przez partie, które nie mają pomysłu, co zrobić z gospodarką - stwierdził Przemysław Wipler.

Jest on również zwolennikiem powrotu do poprzedniego stanu tj. sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku.

Gdyby ktoś mi pokazał ścieżkę, którą jest to możliwe, to byłbym tego zwolennikiem - dodał polityk Nowej Nadziei.

Polityk podkreślił też, że zdecydowanie opowiada się za wspieraniem ukraińskiej armii i zaznaczył, że pomógł ponad 100 uchodźcom wojennym z Ukrainy. Pytany o wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego na temat wojny na Ukrainie, m.in. zbrodni w Buczy powiedział, że głęboko się z nimi nie zgadza.

Konfederacja porzuca konserwatyzm?

Na uwagę, że Konfederacja zajmuje się głównie gospodarką, a mniej sprawami kulturowymi i obyczajowymi, Wipler stwierdził, że jego ugrupowanie nie będzie się teraz tym zajmować. Gdy dziennikarz zaznaczył, że duża część programu Konfederacji dotyczy takich kwestii i naciskał w temacie prawa do aborcji, polityk odpowiedział, że w świetle polskiego prawa nie ma czegoś takiego.

Ochrona życia wynika z polskiej konstytucji, wynika z głębokich przekonań dużej części naszych liderów, nie wszystkich, że życie ludzie powinno być chronione i koniec - wyjaśnił.

Dodał, że jego zdaniem skupianie się na takich kwestiach niczemu nie służy i są tylko wrzucane przez PO czy PiS, żeby utrzymać podział na te dwie partie. Gdy dziennikarz zaczął dopytywać Wiplera o tzw. piątkę Mentzena, były poseł powiedział, że tu chodziło o poglądy części wyborców Konfederacji i mechanikę budowy partii. Oświadczył, że teraz partia kieruje się ku centrum.

Budowę stałej, stabilnej partii, zaczyna się od skraju, idąc do centrum. To jest nasza droga. My idziemy do centrum. Większość naszego elektoratu to są ludzie o poglądach wolnościowych, wolnorynkowych, którzy chcą zmian gospodarczych. Którzy chcą, żebyśmy nie wdawali się w awantury obyczajowe i światopoglądowe, ponieważ chcą po prostu lepiej i godniej żyć - ocenił Wipler.

Czytaj więcej: Hiszpańska lekkoatletka straciła miejsce na igrzyska paraolimpijskie. Jej pozycję zajął transseksualny mężczyzna. Sportowcy są oburzeni polityczną poprawnością

Głos oburzenia po prawej stronie

Redaktor naczelny portalu "Magna Polonia" Radosław Patlewicz przytoczył słowa Wiplera. Nazwał działania Konfederacji dyzmokracją - od filmowej postaci Nikodema Dyzmy.

Dyzmokracja wchodzi na pełnej - napisał Radosław Patlewicz.

 Walka o prawo do życia to nie temat zastępczy. Szkoda, że kolejni politycy Konfederacji mają do tej kwestii taki stosunek. A w tej partii jako jedynej pokładałam nadzieję, że będzie twardo stać na stanowisku ochrony każdego życia od poczęcia - skomentowała Agnieszka Borkiewicz.

Ten popiera prawo do mordowania dzieci. Konfa jak Wolnościowcy wcześniej - chce po prostu stać się Platformą w kwestiach społecznych. Tylko po kiego marnować czas na wybory, skoro realnie nic się nie zmieni? - napisał Dominik Cwikła. 

Źródło: magnapolonia.org, twitter.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
33
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo