• W umowie koalicyjnej KO, PSL i Lewicy prawdopodobnie nie znajdzie się zapis dotyczący kwestii aborcji na życzenie, ponieważ w tej sprawie są pewne rozbieżności.
• Jurek: Głos odrębny PSL to jasne potwierdzenie faktu, że chociaż będziemy mieć koalicję lewicowo-liberalną - Donald Tusk nie ma ani w parlamencie, ani przede wszystkim w społeczeństwie większości dla swych skrajnych pomysłów.
• Zaznaczył, że "prawo do życia żadnego człowieka nie podlega cudzym decyzjom, niezależnie od tego jaką większość się za nimi skrzyknie".
• Zobacz także: Ziemkiewicz: Nasza niepodległość jest zagrożona. Dlatego wszyscy musimy być na Marszu Niepodległości

W sobotę Rada Naczelna Polskiego Stronnictwa Ludowego przyjęła uchwałę o “zawarciu koalicji rządowej z prodemokratycznymi partnerami”, poinformował o tym poseł ludowców Krzysztof Hetman. W dokumencie KO, PSL i Lewicy prawdopodobnie nie znajdzie się zapis dotyczący kwestii aborcji na życzenie, ponieważ w tej sprawie są pewne rozbieżności. 

“Tusk nie ma większości dla swych skrajnych pomysłów”

Głos odrębny PSL to jasne potwierdzenie faktu, że chociaż będziemy mieć koalicję lewicowo-liberalną - Donald Tusk nie ma ani w parlamencie, ani przede wszystkim w społeczeństwie większości dla swych skrajnych pomysłów - stwierdził Marek Jurek, były marszałek Sejmu.

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia twierdzi, że należy orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. obejść “rozporządzeniami i wytycznymi dla NFZ”. Jednocześnie wspominał o potrzebie zorganizowania referendum ws. aborcji, co zdaniem Jurka byłoby “jawnie antykonstytucyjne”.

Prawo do życia żadnego człowieka nie podlega cudzym decyzjom, niezależnie od tego jaką większość się za nimi skrzyknie. Ale jeżeli władza sforsuje tę zasadę i ustanowi taki nowy standard - wkrótce sama będzie się od niego odwoływać, bo będziemy mieć referenda kolejne. Począwszy od przywrócenia kary głównej - powiedział portalowi były wiceprezes PiS.

Czytaj także: Kotula: Aborcjoniści podnieśli głowy po ostatnich wyborach

Jurek: Prawica powinna jednoznacznie opowiadać się za prawem do życia

Daria Gosek-Popiołek z Lewicy musiała w programie na żywo zobaczyć, jak wygląda dziecko w łonie matki w 12. tygodniu ciąży. Na obraz patrzyła tylko przez kilka sekund i stwierdziła, że “prawo wyboru jest prawem kluczowym”. Dodała też, że nie do końca ufa działaczom pro-life. Jurek został zapytany, co sprawia, że zwolennicy aborcji są tak oporni w tej materii na elementarną wiedzę i panicznie wręcz uciekając przed jej zdobyciem.

Tym bardziej prawica powinna jednoznacznie opowiadać się za prawem do życia. Przy czym nie chodzi tylko o zasłanianie się wiarą i zdawkowe stwierdzenia, że są za “jako katolicy”, ani też o pomstowanie na aborcjonizm naszych oponentów. Chodzi o przekonywanie, bo opinia publiczna musi wiedzieć, że to my bronimy sprawiedliwości i godności ludzkiej, i że jesteśmy pewni naszych racji. Społeczeństwo nie będzie popierać spraw, które się boją podnieść ci, którzy powinni przewodzić w ich realizacji - powiedział portalowi Fronda.pl.

Przypomnijmy, że KO i Lewica szły do wyborów parlamentarnych z hasłem liberalizacji prawa aborcyjnego. Donald Tusk mówił nawet o “aborcji na życzenie” do 12. tygodnia ciąży.