"I taki gość mnie zastapił! Warto było?". Były minister spraw zagranicznych oburzony słowami swojego następny

Dodano 4 sierpnia 2023

⁰

Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube

Były minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski zareagował na kuriozalne słowa swojego następcy Jacka Czaputowicza, którego wypowiedź dotyczyła polityki polskich władz wobec Ukrainy.

Minister Kancelarii Prezydenta RP napisał o rzekomej niewdzięczności Ukraińców za udzielaną pomoc, wówczas ambasador Polski na Ukrainie Bartosz Cichocki został wezwany "na dywanik" przez ukraińskie MSZ.
Jacek Czaputowicz skomentował napięcia, które pojawiły się na linii Polska-Ukraina. Mówił, że "są państwa jak hieny i szakale".
Kontrowersyjną wypowiedź skomentował w mediach społecznościowych Witold Waszczykowski, który na czele MSZ stał w latach 2015-2018.
Zobacz także: Finansowanie badań o trans kobiecości i sadomasochizmie? Czarnek skomentował sprawę i zapowiedział reformę

Ambasador Polski na Ukrainie Bartosz Cichocki został wezwany “na dywanik” przez ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w związku z wypowiedziami prezydenckiego ministra Marcina Przydacza, który stwierdził, że “to, co najważniejsze dziś, to obrona interesu polskiego rolnika”. W odpowiedzi strona polska wezwała do siedziby MSZ przedstawiciela Ukrainy.

Czaputowicz: Są państwa jak hieny i szakale

W czwartek na antenie Polsat News Jacek Czaputowicz skomentował napięcia, które pojawiły się na linii Polska-Ukraina. Były szef polskiego MSZ stwierdził, że niefortunna wypowiedź Marcina Przydacza była początkiem burzliwych relacji z Ukrainą.

Są państwa silne jak lwy, są państwa przebiegłe jak lisy i są państwa jak hieny i szakale. I my prowadzimy taką politykę hien i szakali. Przychodzi na myśl szmalcownictwo polityczne, w jakie się wpiszemy być może niedługo - powiedział Czaputowicz.

Jak dodawał, “doraźne interesy na krwawiącym państwie przynoszą tragiczne skutki”.

Czytaj także: Trzaskowski próbował obrazić patriotów. Znów myli nacjonalizm z szowinizmem

Waszczykowski: Warto było?

Kontrowersyjną wypowiedź skomentował w mediach społecznościowych Witold Waszczykowski, który na czele MSZ stał w latach 2015-2018.

I taki gość mnie zastąpił! Warto było? - napisał, kierując to krótkie pytanie zarówno do Prawa i Sprawiedliwości, jak i premiera Mateusza Morawieckiego.