Tragiczna śmierć w nowojorskim metrze. Policja zatrzymała podejrzanego mordercę. Ofiarą padł znany mieszkańcom bezdomny mężczyzna
W poniedziałek w Nowym Jorku doszło do tragicznej śmierci 30-letniego mężczyzny. W tej sprawie został zatrzymany 24-letni żołnierz US Marines. Został on przesłuchany przez amerykańskie służby i oczekuje na dalsze postępowanie.
- Na początku tygodnia w nowojorskim metrze doszło do tragicznego zdarzenia z udziałem 30-letniego bezdomnego mężczyzny.
- Czarnoskóry mężczyzna dla jednych umilał czas, dla drugich nie podczas podróży metrem naśladując taniec Michaela Jacksona w ten sposób zbierając środki na pożywienie.
- Niestety z niewiadomych przyczyn pewien 24-letni żołnierz US Marines nie wytrzymał zachowania bezdomnego.
- Zobacz także: Napięcie między PiS a Suwerenną Polską. "Gdyby nie my, Konfederacja miałaby teraz 20 proc. wyborców"
Miejski lekarz sądowy potwierdził, że 30-latek zmarł z powodu ucisku szyi. Ofiara to Jordan Neely, bezdomny mężczyzna i rozpoznawalna postać w Nowym Jorku, ponieważ regularnie tańczył w komunikacji miejskiej udając Michaela Jacksona.
same guy on Saturday pic.twitter.com/QaTNBrcfsl
— Shinya Aioli (@AioliShinya) May 2, 2023
Film z tragicznego zdarzenia opublikował w sieci reporter Juan Alberto Vazquez. Widać na nim, jak młody mężczyzna przez 2 minuty i 55 sekund krępuje Neely’ego, podduszając go, a dwóch innych pasażerów przytrzymuje jego ręce. Następnie wszyscy trzej puszczają go, ale 30-latek nie daje oznak życia i bezwładnie leży na podłodze metra.
Policja przyjechała po kilku minutach, ale mężczyzna nie reagował. Został przewieziony do szpitala, gdzie stwierdzono jego zgon. Policyjne źródła, cytowane przez CBS, twierdzą, że mężczyzna zachowywał się nieobliczalnie, krzyczał na pasażerów i rzucał śmieciami.
Czytaj więcej: Ziobro: To jest eurokołchoz. "Niemcy i Francja chcą stworzyć jedno państwo federalne, my się na to nie zgadzamy"
Bezdomny narzekał na poziom swojego życia
Z relacji Vazqueza wynika, że narzekał na swoją bezdomność i twierdził, że jest gotów iść do więzienia, a nawet umrzeć. Reporter zapewnia jednak, że nikogo nie zaatakował.
Został obezwładniony przez 24-letniego byłego żołnierza piechoty morskiej. Weteran został przesłuchany i zwolniony do domu. Nie przedstawiono mu zarzutów, nie upubliczniono też jego danych.
Źródło: tvp.info