Wspieraj wolne media

HIT! Budka "zaśpiewał" czwartą zwrotkę polskiego hymnu. Redaktor nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Zobacz próbkę możliwości wiceprzewodniczącego PO [WIDEO]

3
0
0
Wiceprzewodniczący PO Borys Budka
Wiceprzewodniczący PO Borys Budka / Fot. Youtube

Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka był gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu Zet. Skrytykował on premiera Mateusza Morawieckiego za rzekomy brak transformacji energetycznej. Ponadto został poproszony przez redaktora do zaśpiewania czwartej zwrotki polskiego hymnu.

Ostatnio Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zablokował zaplanowane inwestycje w kopalni Turów. W związku z tym Mateusz Morawiecki jedzie dziś do Turowa. Rząd ma podjąć również pewne kroki. W tej sprawie wypowiedział się również wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka.

Lepiej byłoby, gdyby zamiast jeździć po Polsce i urządzać happeningi zajął się rządzeniem, bo dziś sytuacja na rynku energetycznych jest tak dramatyczna, bo zmarnowano 8 lat na modernizację sieci, by dokonać transformacji energetycznej - stwierdził Borys Budka.

Jego zdaniem Morawiecki jest happenerem, zamiast być premierem polskiego rządu. Gość Bogdana Rymanowskiego dodaje też, że premier, prezydent chcieliby zastępować sądy.

Gdzie był premier polskiego rządu Mateusz Morawiecki, kiedy jego rząd i poprzedni rząd, w którym był wyrzucił 1,5 mld na budowę Ostrołęki, którą dziś burzy? Gdzie jest premier, kiedy należy dokonać transformacji energetycznej? - dodał wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Dopytywany przez prowadzącego o to, czy Turów należy zamknąć, szef klubu KO odpowiada, że to pytanie do polskiego rządu, jak tu będzie alternatywnie działał, a nie pytanie do polityków czy wyrok jest słuszny, czy nie. 

Wiceszef PO o pakcie sejmowym

Konsekwentnie realizujemy ten cel, by wygrać z PiS. Nie ma wątpliwości, ze pierwszy w wyścigu bierze premię za sukces. To normalne, że wyborcy po takim zamieszaniu dołączają do najsilniejszego. Jestem przekonany, że na finiszu będziemy na 1. miejscu - ocenił polityk.

Zdaniem Gościa Radia ZET, Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz popełnili błąd, nie zgadzając się na jedną listę. Dopytywany o to, co Platforma zrobi z paktem sejmowym, proponowanym przez Lewicę, który zakłada, że partie opozycyjne nie będą się atakowały, a w razie wygranej będą współrządziły, wiceszef PO odpowiada, że to oczywiste. 

My z Lewicą podpisujemy chyba na każdym posiedzeniu wspólne inicjatywy. Dla mnie to nie jest problemem. Jeśli będzie taki moment, to odpowiednio to sprzedamy politycznie - wyjaśnił Borys Budka. 

Czytaj więcej: Minister sprawiedliwości zapowiedział likwidację cenzury. Działania Zbigniewa Ziobro mają przywrócić wolność słowa. "Droga cywilna wystarczy, by gwarantować odpowiedzialność za słowo"

Problemy Budki z polskim hymnem

Polityk został również poproszony przez Rymanowskiego o odśpiewanie czwartej zwrotki polskiego hymnu. Jest to odpowiedź na żenującą sytuację podczas marszu 4 czerwca, gdzie zebrany tłum nie potrafił zaśpiewać Mazurka Dąbrowskiego. To właśnie Budka z niepowodzeniem próbował zmusić tłum do wyrazu patriotyzmu.

Jednakże, jak się okazało polityk miał trudności nawet z wyrecytowaniem słów czwartej zwrotki. 

Dla przypomnienia, tak brzmi czwarta zwrotka polskiego hymnu:

Już tam ojciec do swej Basi
Mówi zapłakany
- Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany

Polityk PO nie dał jednak ostatecznie za wygraną i przypomniał sobie co nieco.

Źródło: radiozet.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
3
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo