Francuzi obawiają się kolejnych rozruchów. Rząd znalazł rozwiązanie i zabronił fajerwerków podczas Święta Narodowego Francji
Francuski rząd zakazał sprzedaży, noszenia przy sobie i transportu wyrobów pirotechnicznych. Chodzi o zapewnienie spokoju podczas obchodów Święta Narodowego 14 lipca.
- W piątek, 14 lipca, przypada Święto Narodowe Francji, będące uczczeniem rewolucji z 1789 roku.
- Istnieją obawy, że okazja ta zostanie wykorzystana do ponownego wybuchu zamieszek, dlatego rząd zabronił fajerwerków.
- Co więcej, w najbliższych dniach na ulice wysłane zostaną dodatkowe siły, mające pilnować porządku.
- Zobacz także: Rzecznik Kremla potwierdził tajne spotkanie Putina z Prigożynem. Buntownik w Moskwie został przesłuchany przez prezydenta. Pieskow: "Rzeczywiście takie spotkanie miało miejsce"
14 lipca został oficjalnie ustanowiony corocznym Świętem Narodowym Francji 6 lipca 1880. Święto jest uczczeniem rewolucji z 1789 roku. W tych dniach zwyczajowo w całej Francji odbywają się pokazy sztucznych ogni, a na Polach Elizejskich mają miejsce parady wojskowe.
Francuski rząd zakazał fajerwerków podczas Święta Narodowego
Francuski rząd wydał jednak w niedzielę dekret zakazujący sprzedaży, posiadania i transportu artykułów pirotechnicznych podczas obchodów. Istnieją obawy, że okazja ta zostanie wykorzystana do ponownego wybuchu zamieszek, policja już przygotowuje się na ewentualne rozruchy.
Premier Francji Élisabeth Borne poinformowała, że aby uniknąć kolejnych zamieszek, w najbliższych dniach na ulice wysłane zostaną dodatkowe siły, mające pilnować porządku. Warto zaznaczyć, że zakaz nie będzie dotyczył pokazów fajerwerków organizowanych przez władze lokalne.
Czytaj także: Społeczeństwo kwestionuje wiarygodność francuskiej demokracji. Jak zamieszki wpłynęły na wizerunek Francji?
Fajerwerki zmorą policji
Przypomnijmy, że fajerwerki były prawdziwą zmorą francuskiej policji podczas zamieszek wywołanych śmiertelnym postrzeleniem nastoletniego recydywisty pochodzenia algierskiego. Protestujący używali ich jako broni przeciw mundurowym, fajerwerki wywołały też wiele pożarów pojazdów i budynków.
Zamieszki spowodowały straty o wartości ponad miliarda euro. Strajkujący splądrowali setki sklepów, firm, urzędów i banków. Ubezpieczenia najpewniej nie pokryją wszystkich szkód. Dodatkowo wielu turystów odwołało wakacyjne wyjazdy, ze względu na niestabilną sytuację w kraju.
Pierwszy sondaż preferencji politycznych Francuzów po zamieszkach wskazał, że zyskują partie prawicowe. Obecnie największym poparciem (26 proc.) cieszy się skrajnie prawicowa partia Zrzeszenie Narodowe (RN).
Źródło: i.pl, 40ton.net