• W czwartek 2. maja tradycyjnie odbył się finał Fortuna Puchar Polski.
• Zmierzyły się w nim Pogoń Szczecin oraz pierwszoligowa Wisła Kraków.
• Bo bardzo zaciekłym spotkaniu piąty tytuł w historii zdobyli zawodnicy Białej Gwiazdy.
• Zobacz także: Przeszukanie w domu byłego prezesa Orlenu. Chodzi o sprawę fuzji z Lotosem. Obajtek: "Nie mam nic do ukrycia"

W czwartek 2. maja tradycyjnie odbył się finał Fortuna Puchar Polski. Zmierzyły się w nim Pogoń Szczecin oraz pierwszoligowa Wisła Kraków. Mecz przez większość czasu przebiegał pod dyktando Pogoni. To dało swój skutek w drugiej połowie spotkania.

W 79 min. piłkę świetnie w kierunku Efthymiosa Koulourisa zgrał Adrian Przyborek. Grek przyjął sobie piłkę i mocnym uderzeniem z prawej nogi wyprowadził Pogoń na prowadzenie. Następnie piłkarze Pogoni Szczecin skupili swoją uwagę na obronie tego wyniku w celu zdobycia pierwszego tytuły w historii tego klubu.

KOULOURIS‼️

Pogoń otwiera wynik w finale z Wisłą 🔥⚽️ pic.twitter.com/km01tZlYte — Meczyki.pl (@Meczykipl) May 2, 2024

Jednakże to doprowadziło ich do zguby w 9 min. doliczonego czasu gry. Wówczas piłkarze Wisły Kraków przeprowadzili szybkie wznowienie z rzutu wolnego, a piłkę w siatce przeciwnika umieścił Eneko Satrustegui. Sędzia główny sprawdzał jeszcze na VAR, czy bramka została zdobyta prawidłowo, lecz pod tym kątem nic się nie zmieniło.

NIEMOŻLIWE‼️

Wisła doprowadziła do remisu w 99. minucie 😱⚽️

Satrustegui bohaterem Białej Gwiazdy 🌟 pic.twitter.com/8sn2qffbWA — Meczyki.pl (@Meczykipl) May 2, 2024

Wisła wraca do gry! Co za widowisko na Narodowym, niesamowicie to zrobili! #POGWIS pic.twitter.com/TMPICkN9or — Mateusz Dukat (@DukatMateusz) May 2, 2024

Wisła Kraków kiedy Pogoń zbliża się do zdobycia pierwszego trofeum w historii #POGWIS pic.twitter.com/wgmVOLuScU — Superbet (@SuperbetPL) May 2, 2024

Czytaj więcej: Red Bull pokazał FIS jak się organizuje skoki. Kosmiczny wyczyn japońskiego skoczka narciarskiego! Kobayashi przekroczył granice zdrowego rozsądku [+WIDEO]

Szalony początek dogrywki w wykonaniu Wisły Kraków

Na początku pierwszej części dogrywki, po katastroficznym błędzie Leo Borgesa w sytuacji sam na sam z Cojocaru znalazł się Rodado. Hiszpan wszedł z piłką w pole karne i oddał precyzyjne uderzenie przy lewym słupku bramki Pogoni, wyprowadzają Wisłę na sensacyjne prowadzenie 2:1.

#PoPucharWi5ło 🏆#WISPOG: ANGEEEEEEEEEL RODADOOOOOOOOOOOO! ANGEEEEEL RODADDOOOOOO! ANGEEEEL RODADOOOOOOO!

Pogoń 1⃣:2⃣ Wisła | 93' pic.twitter.com/p5OsO7PS9E — Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) May 2, 2024

Wobec tego piłkarze ze Szczecina przeszli do ofensywy próbując znaleźć lukę w defensywie przeciwnika, lecz ta sztuka nie udała im się. Sędzia Tomasz Kwiatkowski po raz ostatni zagwizdał w finale Pucharu Polski wskazując na środek boiska. W tym momencie zawodnicy Białej Gwiazdy oraz jej sztaby wybiegli ze szczęścia na murawę świętując niebagatelny sukces. 

Teraz jeszcze pierwszoligowa Wisła Kraków zagra w eliminacjach do Ligi Europy.

WISŁA KRAKÓW PO RAZ PIĄTY W HISTORII! 🏆#POGWIS #FortunaPucharPolski pic.twitter.com/dlTM5M1wAG — TVP SPORT (@sport_tvppl) May 2, 2024

Wisła Kraków wygrywa Puchar Polski! Euforia na trybunach i boisku! @PZPNPuchar @PR24_pl pic.twitter.com/JTPCfx92Hw — Tomasz Zielenkiewicz (@TZielenkiewicz) May 2, 2024