• Ukraińskie siły powietrzne od kilku miesięcy są dozbrajane w bardzo nowoczesny sprzęt naziemny m.in. systemy Patriot, HIMARS.
• Również europejscy koalicjanci w tym Polska, przekazywali Ukrainie myśliwce MiG-29, które odpowiadały wyszkoleniu ukraińskich pilotów.
• Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nalega jednak w dalszym ciągu, aby wesprzeć ich myśliwcami F-16.
• Zobacz także: Mark Zuckerberg wyłączy Instagrama i Facebooka w Europie? Jest decyzja europejskich instytucji w sprawie amerykańskiego giganta. Bezprawne działania Mety spotkają się z karą

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski jeszcze raz podkreślił pilną potrzebę przekazania ukraińskim siłom myśliwców F-16, które miałyby spełniać lepiej swoje zadania chroniąc niebo przed rosyjskimi nalotami.

Udało się nam zestrzelić niektóre pociski terrorystów, ale nie wszystkie. Niestety, były cele trafione: Dniepr, Charków, Odessa, Lwów, Kijów i Zaporoże. Wszystkie nasze miasta mają otrzymać pełnowartościową tarczę powietrzną. Bardzo aktywnie pracujemy nad tym razem z partnerami - przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Kijów potwierdził, że otrzyma samoloty F-16. To kwestia kilku miesięcy. By wymienić postsowiecką flotę, potrzebuje co najmniej 150 myśliwców.

Nie mogę podać dokładnej liczby myśliwców F-16, które dostaniemy od zachodnich sojuszników, ale będzie ich kilkadziesiąt - oznajmił rzecznik Sił Powietrznych Ukrainy płk Jurij Ihnat.

Czytaj więcej: 79 lat temu AK zdobyła niemiecką rakietę V2

Zachód wyszkoli ukraińskich pilotów

Zachodni partnerzy zadeklarowali również szkolenia ukraińskich pilotów na nowoczesne myśliwce, które wkrótce mają się rozpocząć.

Prezydent Joe Biden wyraźnie podkreślił, że zaczniemy szkolić ukraińskie wojsko do pilotowania F-16. Będziemy współpracować z naszymi sojusznikami, aby zapewnić Ukrainie samoloty F-16 - wyjaśnił rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller.

W powietrzu to Rosja dominuje. Dostarczenie myśliwców F-16 może mieć przełomowe znaczenie na polu bitwy.

Nowoczesne samoloty będą w stanie złamać przewagę rosyjską. One mogą odegrać znaczącą rolę, tak samo, jak nowoczesne czołgi czy artyleria. Zachód, który do tej pory obawiał się dawać tak nowoczesny sprzęt, idzie w tym kierunku, co może mieć fundamentalne znaczenie w perspektywie planowanej kontrofensywy - zaznaczył politolog prof. Mieczysław Ryba.