• Jedna z dziennikarek TVN próbowała zaczepić powstańca warszawskiego Bogdana Bartnikowskiego.
• Próbowała ona go sprowokować, zadając podchwytliwe pytanie na temat obecnej Polski.
• Powstaniec doskonale wyczuł intencje dziennikarki, odpowiadając bardzo mądrze.
• Zobacz także: Korwin-Piotrowska: Powstańcy byli bardzo odważni, ale też może trochę głupi

Dziennikarka stacji TVN zapytała się powstańca warszawskiego Bogdana Bartnikowskiego co sądzi o dzisiejszej Polsce oraz o tym jak się żyje w naszym kraju. Podkreśliła również, że w tym roku odbywają się wybory parlamentarne, więc chciała ona wymusić na nim poparcie danej frakcji politycznej.

Próbowała sprowokować Powstańca zadając kompromitujące pytanie takie jak " czy TA Polska w której dzisiaj pan żyję to takiej Polski pan chciał?" oraz " w tym roku wybory, co ma pan do przekazania młodym ludziom aby byli takimi patriotami jak pan" - podaje jeden z użytkowników Twittera.

Próbowała sprowokować Powstańca zadając kompromitujące pytanie takie jak " czy TA Polska w której dzisiaj pan żyję to takiej Polski pan chciał?" oraz " w tym roku wybory, co ma pan do przekazania młodym ludziom aby byli takimi patriotami jak pan" - Powstaniec wyczuł prowokację👇 pic.twitter.com/Cpmsh6OeT2 — Derek Zimmerman (@DarekZimmerman) August 1, 2023

Jednakże powstaniec doskonale wyczuł intencje dziennikarki i udzielił poza polityczną wypowiedź, zaznaczając że o taką wolną Polskę walczyli i marzyli

Powstaniec wyczuj "jej intencję" i odpowiedział tak jak czuł. "Polska którą dzisiaj mamy to wolna niepodległa i zawsze o takiej marzyliśmy". TVN24-cała prawda całą dobę - dodał internauta.

Czytaj więcej: O co chodzi z Eurazją i Heartlandem? Kim był sir Halford Mackinder?

Kim jest Bogdan Bartnikowski

W czasie powstania warszawskiego był łącznikiem w obwodzie Ochota Armii Krajowej ps. "Mały". 10 sierpnia 1944 wraz z matką zostali przymusowo wysiedleni do obozu przejściowego na Zieleniaku, skąd krótko potem wywieziono ich do KL Auschwitz-Birkenau. Był tam więźniem bloku dziecięcego nr 13. W styczniu 1945 wywieziony wraz z matką do Blankenburga, gdzie do kwietnia 1945 pracował przymusowo przy odgruzowywaniu Berlina.

Po powrocie do Polski kształcił się w Państwowym Gimnazjum i Liceum im. Stefana Batorego, w 1952 zaczął naukę w Oficerskiej Szkole Lotniczej w Dęblinie. Będąc zawodowym wojskowym, do 1968 służył jako pilot, później zatrudniony w prasie wojskowej do czasu przejścia w stan spoczynku w 1985.

Jaki prozaik debiutował w 1966 zbiorem opowiadań o ludziach lotnictwa. W 1969 opublikował Dzieciństwo w pasiakach, kilkakrotnie wznawiane i tłumaczone m.in. na język niemiecki. W 1989 napisał książkę "Dni długie jak lata", w której opisał wojnę z perspektywy dziecka. Jest także autorem m.in. powieści "Daleka droga" i "Powrót nad Wisłę".

Zaangażowany w działalność kombatancką. Uczestnik prelekcji i spotkań dotyczących historii II wojny światowej. Był członkiem zarządu Stowarzyszenia Więźniów Byłych Dzieci Hitlerowskich Obozów Koncentracyjnych, został też członkiem Mazowiecko-Podlaskiego Stowarzyszenia Pomocy Byłym Więźniom Politycznym Hitlerowskich Obozów Koncentracyjnych, Gett i Więzień Gestapo. Jest członkiem Związku Powstańców Warszawskich.