Dzień głosowań w Sejmie. Znamy przyszłość obywatelskiego projektu Stop LGBT. Zobacz jak zagłosowali posłowie
W czwartek posłowie zagłosowali nad obywatelskim projektem ustawy Stop LGBT. Za odrzuceniem projektu zagłosowało 233 posłów z Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Polski 2050 i Lewicy.
- W czwartek posłowie zagłosowali nad obywatelskim projektem ustawy Stop LGBT.
- Wcześniej na poprzednim posiedzeniu Sejmu czytanie projektu zostało zablokowane przez Marszałka Szymona Hołownię.
- Zobacz jak zagłosowali posłowie w sprawie tej ustawy.
- Zobacz także: Debata w sprawie Centralnego Portu Komunikacyjnego. Korwin kontra Horała - starcie dwóch odmiennych wizji [WIDEO]
W czwartek posłowie zagłosowali nad obywatelskim projektem ustawy Stop LGBT. Za odrzuceniem projektu zagłosowało 233 posłów z Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Polski 2050 i Lewicy. Natomiast przeciwko odrzuceniu ustawy zagłosowało 189 posłów z Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji i Kukiz'15.
Sejm odrzucił projekt #Stoplgbt. Głosy 350 tys. obywateli zostały wyrzucone do kosza. Ale opór wobec LGBT będzie tylko narastał. Polacy nie pozwolą krzywdzić swoich dzieci! - oświadczył Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina.
Sejm odrzucił projekt #Stoplgbt. Głosy 350 tys. obywateli zostały wyrzucone do kosza. Ale opór wobec LGBT będzie tylko narastał. Polacy nie pozwolą krzywdzić swoich dzieci!
Wyniki: ZA to odrzucenie, PRZECIW to poparcie projektu. https://t.co/meLCWbgeE7 pic.twitter.com/nURf5agN7n — Krzysztof Kasprzak (@kasprzak_k_) February 22, 2024
Czytaj więcej: Polityka klimatyczna UE uderzy w Polaków. Jeszcze niedawno rezygnowali z węgla na rzecz gazu
Oburzenie posłów po słowach prawdy i wykluczenie z Sejmu przedstawiciela inicjatywy obywatelskiej
Podczas poprzedniego posiedzenia w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy “Stop LGBT”. Zebrano pod nim w sumie 350 tys. podpisów obywateli. Temat ten wywołał spore emocje za sprawą wystąpienia przedstawiciela tej inicjatywy.
Dziś Wysoka Izba zdecyduje, czy potencjalni gwałciciele dzieci będą mieli do nich łatwy dostęp, czy polskie państwo dalej będzie wydawało dzieci na rzecz środowiskom skrajnie dla nich niebezpiecznym - powiedział z mównicy Krzysztof Kasprzak.
Dodał, że każdy, kto będzie przeciwny projektowi "Stop LGBT", “ten ujmuje się za sprawcami zbrodni, a los ofiar go nie wzrusza”.
Największe oburzenie wśród zgromadzonych wywołały jednak dalsze słowa Kasprzaka.
Teraz Wysoka Izba posłucha o dzieciach, które na skutek działania środowiska LGBT straciły zdrowie i życie. (…) Chyba próżno do was apelować. Skoro nie potraficie ochronić swoich najbliższych, jak ochronicie kogokolwiek - stwierdził.
Dalej Kasprzak zaczął wyliczać przykłady przestępstw seksualnych popełnianych przez osoby ze środowisk LGBT. Wskazał między innymi byłego już działacza Platformy Obywatelskiej.
Kasprzakowi nie było jednak dane dokończyć swojego wywodu, ponieważ przerwał mu marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Bardzo proszę, żebyśmy nie przekraczali pewnych granic. Jeżeli przyszedł pan tutaj po to, żeby raczyć nas drastycznymi szczegółami wydarzeń z kronik kryminalnych, a następnie wysnuć tezę, że mają one związek z orientacją seksualną osób, które je popełniły, rozumiem, że starczy panu intelektualnej odwagi również na to, żeby stwierdzić, że te wszystkie przestępstwa, które mają miejsce w związkach heteroseksualnych również są zawinione przez heteroseksualizm tych osób - powiedział marszałek.
Poprosił również Kasprzaka, aby nie przekraczał granicy obrażania osób LGBT “dlatego, że osoby LGBT mają absolutnie pełne prawo do funkcjonowania w społeczeństwie i nie bycia pomawianymi o to, że są krwiożerczymi mordercami”.
Źródło: tvmn.pl, x.com