Wspieraj wolne media

Donald Tusk kłamał? Horała: Interwencja w KPRM krótka, nie było co czytać, bo ekspertyz ws. CPK nie ma

2
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. X/Marcin Horała

Poseł PiS Marcin Horała zjawił się w Kancelarii Premiera w poszukiwaniu dokumentów na temat budowy CPK. Okazało się jednak, że “nie ma ekspertyz, a premiera w pracy”.

  • Posłowie PiS Marcin Horała i Waldemar Buda zjawili się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, aby odnaleźć ekspertyzy, o których mówił w czasie Rady Gabinetowej Donald Tusk.
  • Chcieli uzyskać dostęp do opinii eksperckich negatywnie oceniających projekt CPK.
  • O godz. 9:00 przekazał na platformie X, że kontrola w KPRM była krótka, ponieważ “nie było co czytać, bo ekspertyz nie ma”. Politycy nie zastali również premiera.
  • Zobacz także: Ambasador Rosji wezwany do polskiego MSZ ws. śmierci Nawalnego. "Atmosfera była chłodna"

Centralny Port Komunikacyjny to węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. To jedna z największych inwestycji, jaką zaplanował rząd Zjednoczonej Prawicy.  

W przestrzeni medialnej nadal trwają dyskusje nad przyszłością tego projektu, nie jest tajemnicą, że zadeklarowanym przeciwnikiem inwestycji jest pełnomocnik nowego rządu ds. CPK Maciej Lasek.

Kontrola poselska ws. CPK

Posłowie PiS Marcin Horała i Waldemar Buda zjawili się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, aby odnaleźć ekspertyzy, o których mówił w czasie Rady Gabinetowej Donald Tusk. Chcieli uzyskać dostęp do opinii eksperckich negatywnie oceniających projekt CPK.

Jako pełnomocnik ds. CPK nie spotkałem się z takimi ekspertyzami. Natomiast znam kilkadziesiąt wycinkowych ekspertyz, które potwierdzają zasadność budowy CPK. Nie mieści się w głowie, żeby premier RP kłamał panu prezydentowi. W związku z tym zakładamy, że takie ekspertyzy ma i chcielibyśmy się z nimi zapoznać - powiedział Horała, który przez wiele lat był pełnomocnikiem PiS ds. budowy CPK.

Czytaj także: Wiceminister klimatu odpowiada lewicowej poseł: Kwestia budowy CPK budzi wiele wątpliwości

Brak ekspertyz, brak premiera

O godz. 9:00 przekazał na platformie X, że kontrola w KPRM była krótka, ponieważ “nie było co czytać, bo ekspertyz nie ma”. Politycy nie zastali również premiera.

Później posłowie PiS udali się do biura pełnomocnika Macieja Laska, tam jednak również nikogo nie zastali. 

Tam również stwierdziliśmy brak ekspertyz i brak Macieja Laska, więc można powiedzieć, że ten skrócony tydzień pracy, który obiecywał pan Donald Tusk, to chyba zaczął od siebie i od swoich urzędników - powiedział na antenie Telewizji wPolsce Horała.

Źródło: x.com, wpolityce.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo