Wspieraj wolne media

Dodatek węglowy. Resort klimatu i środowiska nie planuje dopłat na węgiel przed zbliżającym się sezonem grzewczym? Anna Moskwa: "Ceny się stabilizują"

0
0
0
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa / Fot. Youtube

Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa udzieliłą wywiadu dla "Radia Zet", gdzie odniosła się do zbliżającego się sezonu grzewczego. Wyjaśniła również dlaczego w tym roku nie zabraknie węgla, a także czy będzie wprowadzony dodatek węglowy.

  • Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa odniosła się niedawno do sezonu grzewczego, który już wkrótce się rozpocznie.
  • W zeszłym roku rząd uruchomił specjalny dodatek węglowy, a sam węgiel był ściśle kontrolowany przez władze centralne.
  • W tym roku resort klimatu nie przewiduje wprowadzania specjalnych dopłat.
  • Zobacz także: Dziambor: Startuje jako wolny elektron z listy Trzeciej Drogi [NASZ WYWIAD]

W wywiadzie dla "Radia Zet" Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa wyjaśniła, że w tym roku resort odnotował duże rezerwy węgla, które są pozostałościami z zeszłego sezonu grzewczego. Wskazała również, że podmioty prywatne bardzo chętnie ściągają również węgiel z zagranicy. 

W tym roku tego węgla nie zabraknie ani dla gospodarstw domowych, ani dla ciepłowni, ani dla energetyki. Są zapasy z ubiegłego roku przede wszystkim w polskich kopalniach. Kopalnie o tym informują. Przede wszystkim Polska Grupa Górnicza zachęca do zakupów - powiedziała minister Anna Moskwa w "Radiu Zet".

Jest dużo węgla polskiego jeszcze z ubiegłego sezonu, z tego sezonu, jest też węgiel importowany, otworzył się też rynek prywatny, prywatni pośrednicy też węgiel do polski ściągają - wyjaśniła polityk.

Pytana o cenę, powiedziała, że trudno prognozować, ponieważ w tym roku nie ma mechanizmu rządowego. 

W tamtym roku wiedzieliśmy, jakie to są ceny, bo były dopłaty po naszej stronie- oceniła minister.

Potwierdziła również, że resort nie planuje uruchomienia w tym roku dopłat na węgiel, gdyż nie widzi takiej potrzeby.

Nie planujemy dodatku węglowego, bo ceny węgla się stabilizują, ale oczywiście zawsze z otwartością, z obserwacją sytuacji, gdyby do jakichś zaburzeń na tym rynku doszło, będziemy interweniować - podkreśliła Moskwa.

Czytaj więcej: Wszedł na swoje konto bankowe i przeraził się. Zastany dług przekroczył jego wyobraźnię. MBank nie chce podjąć szczerej współpracy w sprawie wyjaśnienia sytuacji

W październiku ważna decyzja

Zgodnie z ustawą o zakupie preferencyjnym paliwa stałego przez gospodarstwa domowe w ubiegłym sezonie grzewczym gminy, spółki gminne i związki gminne mogły kupować węgiel od importerów (PGE Paliwa oraz Węglokoks) i sprzedawać go mieszkańcom po 2 tys. zł za tonę. Rozwiązanie to początkowo obowiązywało do końca kwietnia br., ale zostało przedłużone do końca lipca br.

Jednocześnie w roku ubiegłym wprowadzono m.in. tzw. dodatek węglowy dla gospodarstw ogrzewających swoje gospodarstwa węglem w wysokości 3 tys. zł na gospodarstwo.

Minister Anna Moskwa poinformowała także, że decyzja w sprawie ewentualnego zamrożenia cen ciepła systemowego w roku 2024 zapadnie w październiku. Przypomnimy, że ceny ciepła systemowego są zamrożone do końca tego roku.

Źródło: dorzeczy.pl, isbnews.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo