Dziambor: Startuje jako wolny elektron z listy Trzeciej Drogi [NASZ WYWIAD]

0
6
1
Artur Dziambor
Artur Dziambor / Fot. TVMN

Nadal pozostaje prezesem Wolnościowców, natomiast startuje jako wolny elektron z listy Trzeciej Drogi z ostatniego miejsca w Gdyni i będę robił wszystko, żeby dla wolnościowego posła ten mandat w Sejmie wyszarpać - wyjaśnił Artur Dziambor.

Podczas sobotniej konwencji Trzeciej Drogi Szymon Hołownia poinformował, że kandydatem na gdyńskiej liście będzie poseł Artur Dziambor. Polityk jeszcze kilka miesięcy temu był członkiem Konfederacji. Co ciekawe, jeszcze wczoraj Dziambor zarzekał się, że zbiera podpisy do Senatu. 

Nadal pozostaje prezesem Wolnościowców, natomiast startuje jako wolny elektron z listy Trzeciej Drogi z ostatniego miejsca w Gdyni i będę robił wszystko, żeby dla wolnościowego posła ten mandat w Sejmie wyszarpać – mówił.

Trzecia Droga ma taki program gospodarczy przy którym można się podpisać i dobrze byłoby, żeby został zrealizowany przez nadchodzący nowy rząd, ponieważ na pewno dałoby to bardzo dużo oddechu ludziom takim jakim jak ja. Ludziom, którzy prowadzą jednoosobowe działalności gospodarcze, którzy przez 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości są uderzani ze wszystkich stron, bo są po prostu przez tę władze znienawidzeni – oznajmił.

Z Szymonem Hołownią rozmawialiśmy tylko raz. Wcześniej nie znaliśmy się w ogóle, ta jedna rozmowa odbyła się pod koniec poprzedniego tygodnia, wyjaśniliśmy sobie pewne różnice, niedomówienia i myślę, że teraz możemy iść dalej w świat w kampanii wyborczej – przyznał.

Wiem kto to powiedział, natomiast później porozmawialiśmy z Szymonem Hołownią i myślę, że rozumiemy się doskonale. W kampanii wyborczej będziemy się wspierać i będziemy robić wszystko, żeby Trzecia Droga miała jak najlepszy wynik, ponieważ jeżeli dojdzie do rządzenia, to dobrze by było, żeby Trzecia Droga była częścią nowej koalicji rządzącej, ponieważ są to ludzie, którzy przytomnie myślą o gospodarce i mogą dużo zmienić na lepsze – wyjaśnił.

W kampanii wyborczej Konfederacja poszła niestety bardzo w populizm jeżeli chodzi o kwestie gospodarcze. Ja próbowałem jakoś skręcić z tej drogi i mówiłem o realnych rozwiązaniach. Te populistyczne rozwiązania zostały w bardzo drastyczny sposób zweryfikowane przez Ryszarda Petru w debacie ze Sławomirem Mentzenem z ogromną stratą dla Sławomira Mentzena i całej Konfederacji, a Ryszard Petru podobnie jak ja, zasilił listy Trzeciej Drogi, także razem będziemy się starali pokazać, że trzeba realizować pragmatyczny, realistyczny program gospodarczy dla Polski, Polaków i przedsiębiorców, a nie bujać w obłokach i mówić, że to co zapowiadaliśmy to był żart i dziwne, że ktoś nie zrozumiał, że to był żart – dodał.

 

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
6
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo