Czeski cud demograficzny chyli się ku upadkowi? Ekspert: Dzietność w 2022 roku wyniosła 1,62. W tym roku może to już być 1,45
W 2021 roku dzietność w Czechach wynosiła 1,83. W tym roku może wynieść... 1,45. Jakim cudem Czesi zanotowali tak duży spadek w tak krótkim czasie? - napisał ekonomista Radosław Ditrich.
- Ekspert: Czeska dzietność w 2022 roku wyniosła 1,62. W tym roku może to już być zaledwie 1,45.
- Zdaniem ekonomisty spadek liczby urodzeń może wynikać z wysokiej inflacji i podwyżek stóp procentowych.
- Zwrócił również uwagę na słabą kondycję gospodarki Czech. Zaznaczył, że jest ona "nadal mniejsza niż przed pandemią".
- Zobacz także: Krzysztof S. oskarżony o wykorzystywanie seksualne dziecka. To pokłosie reportażu Mariusza Zielke
Jeszcze w 2021 roku, południowy sąsiad Polski miał najwyższą dzietność w całej UE. Czeszki rodziły dwa lata temu ponad 1,8 dziecka. Jak jednak zwrócił uwagę ekonomista Radosław Ditrich, sytuacja uległa zmianie, a obecnie dzietność w Czechach zanurkowała.
Spadek dzietności w Czechach
Czeska dzietność w 2022 roku wyniosła 1,62. W tym roku może to już być zaledwie 1,45. Mimo że także u nas dzietność spada, to tempo tego spadku jest znacznie niższe - napisał ekspert.
Ekonomista zwrócił uwagę, że Czesi podają dane dotyczące swojej demografii raz na kwartał. Z tych danych wiemy, że dwa wzrosty liczby urodzeń w Czechach nastąpiły w pierwszym i czwartym kwartale 2021 roku.
Demografowie podejrzewają, że wiosenny lockdown z początku pandemii sprawił, że ludzie mieli więcej czasu i zbliżyli się do siebie. To zaś przełożyło się na częstsze współżycie, a co za tym idzie, większą liczbę ciąż. Podobny efekt mógł mieć miejsce podczas wiosennego lockdownu w następnym roku - napisał Ditrich.
Ekonomista zwrócił jednak uwagę, że tym, co przemawia do niego bardziej, jest obniżka stóp procentowych. Zaznaczył, że zwiększyła ona dostępność mieszkań, co sprawiło, że więcej osób zdecydowało się na dziecko.
Dlaczego dzietność zmalała?
Następnie w 1. kwartale 2022 roku nastąpił spadek liczby urodzeń.
Był więc reakcją na coś, co musiało mieć miejsce w 2. kwartale 2022 roku. Ponownie, zbiegałoby się to z pierwszymi podwyżkami stóp procentowych, które miały miejsce właśnie wtedy. (...) Inna potencjalną przyczyną może być spadek siły nabywczej płacy minimalnej w Czechach. W 2. kwartale zaczęła być one realnie niższa niż rok wcześniej - zaznaczył ekspert.
Ekspert zaznaczył, że 1. kwartał 2023 wiązał się z jeszcze mocniejszym spadkiem liczby urodzeń. Ditrich jako jeden z powodów tego stanu rzeczy wymienia wybuch wojny na Ukrainie, a wraz z nim wzrost niepewności i spadek poczucia bezpieczeństwa. Oprócz tego, ekonomista wymienił również wzrost cen.
Ten co prawda już zaczął się intensyfikować przed wojną, ale wraz z jej wybuchem nabrał impetu - zaznaczył.
Czytaj także: Skąd demograficzny sukces Żydów? Sebastian Stodolak: Wysoka dzietność może wynikać z wysokiej religijności
Gospodarka Czech nie jest w dobrej kondycji
Ekspert zwrócił również uwagę na słabą kondycję gospodarki Czech. Zaznaczył, że jest ona “nadal mniejsza niż przed pandemią. Pod tym względem Czechy radzą sobie tragicznie na tle innych państw UE”. Co więcej, realne wynagrodzenia w Czechach bardzo mocno spadły, a wzrost zatrudnienia był jednym ze słabszych.
Wnioski nie są takie złe. Jeśli czeska gospodarka się podsienie, to znów ma szansę na wyższą dzietność. Pomóc mogą także spadki cen mieszkań i stóp procentowych - podsumował ekspert.
🧵 Koniec czeskiego 🇨🇿 cudu demograficznego?
W 2021 roku dzietność w Czechach wynosiła 1,83. W tym roku może wynieść... 1,45. Jakim cudem zanotowali tak duży spadek w tak krótkim czasie. Zapraszam do czytania i dyskusji. pic.twitter.com/SvpZD1QPw3 — Radosław Ditrich (@AwDitrich) July 16, 2023
Źródło: twitter, obserwatorgospodarczy.pl