Cenzurowanie osób, które sprzeciwiają się LGBT? Organizacje prorodzinne apelują do prezydenta
Organizacje prorodzinne zwracają uwagę, że Lewica pod płaszczykiem walki z “mową nienawiści” będzie cenzurować osoby i instytucje sprzeciwiające się ideologii środowisk LGBT. Apelują do prezydenta RP i zachęcają do podpisania petycji.
- W Ministerstwie Sprawiedliwości trwają prace nad nowelizacją Kodeksu karnego w kontekście przepisów dotyczących mowy nienawiści i przestępstw z nienawiści.
- Fundacja Centrum Życia i Rodziny przygotowała petycję do prezydenta Andrzeja Dudy, który może powstrzymać wprowadzenie tych przepisów do polskiego porządku prawnego.
- Autorzy apelu obawiają się m.in., że kwestia “mowy nienawiści” jest tylko wstępem do dalszego rugowania “nieprawomyślnych” osób i organizacji z życia publicznego.
- Zobacz także: Cenckiewicz: Płk Lichocki został doradcą szefa kontrwywiadu wojskowego. Brał udział w procedowaniu umowy SKW-FSB
W ubiegłym tygodniu wiceszef resortu sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek powiedział w rozmowie z PAP, że w ministerstwie zostały rozpoczęte prace nad nowelizacją Kodeksu karnego w kontekście przepisów dotyczących mowy nienawiści i przestępstw z nienawiści.
Fundacja Centrum Życia i Rodziny przygotowała petycję do prezydenta Andrzeja Dudy, który może powstrzymać wprowadzenie tych przepisów do polskiego porządku prawnego.
Cenzura
Wepchnięcie pojęcia “mowy nienawiści” do języka przepisów i orzecznictwa, a także debaty publicznej spowoduje tylko jej ograniczenie. Oskarżenie o mowę nienawiści będzie (i już zaczyna być) jak zaklęcie rzucane na przeciwnika, żeby zamknąć mu usta i wyeliminować z dalszej rozmowy - czytamy w apelu do prezydenta.
Fundacja dodała, że “ograniczenie wolności słowa będzie w rzeczywistości obejmować tylko jedną stronę gorących sporów światopoglądowych: tę broniącą człowieka i jego natury, szacunku do życia, płciowości czy małżeństwa”.
Karanie za mowę nienawiści to jedynie początek
Autorzy petycji obawiają się również, że kwestia “mowy nienawiści” jest tylko wstępem do dalszego rugowania “nieprawomyślnych” osób i organizacji z życia publicznego.
W przyszłości krytycy lewicowych postulatów będą na celowniku policji, prokuratury i sądów, a także gigantów technologicznych, obsługujących dyskusję w sieci. Coraz częściej z krajów tzw. dojrzałych demokracji dochodzą wiadomości o relegowaniu ze szkół czy wyrzucaniu z pracy osób kwestionujących ideologię radykalnej lewicy - czytamy.
Petycję można podpisać tutaj.
Czytaj także: Rolnicy wyjechali na ulice. Protesty w całym kraju
Europarlament głosował za uznaniem mowy nienawiści za przestępstwo według prawa UE
Lewicowa większość w Parlamencie Europejskim przyjęła uchwałę wzywającą do rozszerzenia unijnej listy przestępstw o mowę i przestępstwa z nienawiści.
Zgodnie z art. 83 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej za przestępstwa na poziomie unijnym uważa się te szczególnie poważne i o charakterze ponadnarodowym, mowa tu m.in. o terroryzmie, handlu ludźmi, narkotykami i bronią, seksualnym wykorzystywaniu kobiet i dzieci i przestępczości zorganizowanej.
Przeciwnicy zmian w unijnej liście przestępstw podkreślają, że nowe regulacje ograniczą wolność słowa i że ciężko zdefiniować będzie, jakie dokładnie treści są na tyle nienawistne, żeby za nie karać.
Źródło: stopdyktaturze.pl