Wspieraj wolne media

W całym kraju protestują rolnicy. Wiceminister rolnictwa przeciw własnemu rządowi?

6
0
4
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Przemysław Piątkowski

Ruszył ogólnopolski protest rolników, który obejmie blisko 200 lokalizacji. Co ciekawe, z gospodarzami manifestuje również wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak z Koalicji Obywatelskiej. - Pojechał ciągnikiem protestować przeciwko własnemu rządowi. Ta koalicja to cyrk na kółkach! - skomentował prezes ZChR Bogusław Rogalski.

Rolnicy nie zgadzają się na niekontrolowany napływ produktów rolnych z Ukrainy, zwracają też uwagę na pogarszającą się sytuację rolnictwa w UE. Protestujący domagają się rewizji unijnej Wspólnej Polityki Rolnej czy zmian strategii tzw. Zielonego Ładu, który nakłada dodatkowe wymagania na produkcję związane z ekologią.

Zablokowany Białystok, Lublin czy Poznań

Gospodarze zablokują łącznie ponad 170 lokalizacji, wśród nich takie miejscowości jak: Białystok, Lublin, Poznań i Gdynia. Rolnicy do późnego popołudnia mają spowalniać traktorami ruch na wielu drogach. Akcja jest inicjatywą oddolną, do której może przyłączyć się każdy rolnik.

Przypomnijmy, że podobne protesty europejskich rolników od jakiegoś czasu trwają już w Niemczech. Później manifestacje objęły również Francję, Rumunię, czy Litwę. Teraz przyszedł czas na Polskę.

Czytaj także: Konfederacja apeluje do Komisji Europejskiej. Partia solidaryzuje się z protestującymi rolnikami

Z rolnikami protestuje Kołodziejczak

Wiceminister rolnictwa, poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Kołodziejczak poinformował w mediach społecznościowych, że jest razem z rolnikami w Nysie.

Polityka UE poszła w ślepy zaułek, poszła w bardzo złą stronę dla polskich rolników. Te postulaty są słuszne. Nie wyobrażam sobie, żeby w takim momencie mnie i przedstawicieli resortu rolnictwa nie było z polskimi rolnikami - powiedział polityk w RMF FM.

Zapytany, czy Polska powinna wycofać się z już zaakceptowanych unijnych przepisów tzw. Zielonego Ładu, odpowiedział, że “przepisy, które mówią, że mamy ugorować 4 proc. ziemi ornej w Polsce, by tworzyć tzw. bioróżnorodność, można nazwać tylko i wyłącznie głupotą”. 

Rząd PiS się na to zgodził. Przyklepali wszystkie złe przepisy, które też mówią o tym, że 80 proc. ziemi w Polsce ma nie być orane na zimę, co przy polskich warunkach klimatycznych i przy polskiej glebie, będzie przyczyniało się do jeszcze większej suszy glebowej - stwierdził wiceminister rolnictwa.

Prezes Zjednoczenia Chrześcijańskich Rodzin Bogusław Rogalski zwrócił uwagę, że Kołodziejczak “pojechał ciągnikiem protestować przeciwko własnemu rządowi”. Ocenił to jako coś kuriozalnego.

Źródło: radiomaryja.pl, x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
6
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo