Cement z Ukrainy zagrożeniem dla polskiej branży? Nie ponosi kosztów polityki klimatycznej UE
Media donoszą, że zagrożeniem dla przemysłu cementowego w Polsce jest import cementu spoza Unii Europejskiej. Krajem, który nie ponosi kosztów polityki klimatycznej UE jest m.in. Ukraina.
- Europejski System Handlu Emisjami (ETS) to jedno z najważniejszych narzędzi polityki klimatycznej w UE.
- Przemysł cementowy w Polsce musi ponosić znaczne opłaty za emisję dwutlenku węgla w związku z ETS, podczas gdy do naszego kraju sprowadzany jest cement spoza Unii Europejskiej - z krajów, które nie ponoszą kosztów polityki klimatycznej UE.
- Lawinowo ma rosnąć import cementu z Ukrainy, a to obniża konkurencyjność przemysłu cementowego w Polsce.
- Zobacz także: Konsul we Lwowie przeprasza Ukraińców. "Co robią dzisiaj «polscy» rolnicy i przewoźnicy? Nie wierzę, że to Polacy"
Jeszcze na początku lutego media informowały, że Komisja Europejska stwierdziła, że UE powinna wyznaczyć ogólnogospodarczy cel na rok 2040 polegający na redukcji emisji gazów cieplarnianych o 90 proc. w porównaniu z poziomem z 1990 r. Europejski System Handlu Emisjami (ETS) to jedno z najważniejszych narzędzi polityki klimatycznej w UE.
Problem z emisją CO2
Tymczasem portal wnp.pl poinformował, że branża cementowa w Polsce ma problem z emisją CO2. Przemysł ten musi ponosić znaczne opłaty za emisję dwutlenku węgla w związku z ETS, podczas gdy do naszego kraju sprowadzany jest cement spoza Unii Europejskiej - z krajów, które nie ponoszą kosztów polityki klimatycznej UE. Lawinowo ma rosnąć import cementu z Ukrainy, a to obniża konkurencyjność przemysłu cementowego w Polsce.
Rok 2023 przyniósł spadek sprzedaży cementu, powiedział Krzysztof Kieres, przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu (SPC), w trakcie posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce.
W 2023 r. produkcja cementu w Polsce wyniosła 16,6 mln ton, co oznacza spadek o 12 proc. wobec 2022 r. - dodał.
Czytaj także: Orlen planuje budowę stacji tankowania wodoru. 17 punktów w Polsce. Gdzie będą zlokalizowane?
Cement z Ukrainy zagrożeniem dla polskiej branży?
Janusz Miłuch, prezes Cement Ożarów i członek zarządu SPC zaznaczył z kolei, że rośnie import cementu z Ukrainy.
W 2021 r. wyniósł on 52 tys. ton, w 2022 r. - 101 tys. ton, a w 2023 r. wyniósł już ponad 340 tys. ton - powiedział.
Przypomniał, że w celu ochrony polskiego przemysłu cementowego przed nieuczciwą konkurencją w postaci importu spoza UE, kluczowe jest wprowadzenie skutecznych rozwiązań zaradczych w ramach mechanizmu CBAM (tzw. cło węglowe).
Funkcjonuje on dopiero od początku 2024 r., dlatego też istotne jest przeprowadzenie analizy zakresu i skuteczności jego wdrożenia w zakresie takich materiałów jak cement - zaznaczył.
“Na przestrzeni lat sektor znacznie ograniczył oddziaływanie na środowisko, w tym zredukował emisję CO2 o ponad 30 proc. w stosunku do 1990 r. Obecnie emisja przemysłu cementowego stanowi ok. 2,8 proc. całkowitej emisji CO2 w Polsce”, podał portal.
Źródło: wnp.pl