Protest rolników w Warszawie. Wiceprezes Ruchu Narodowego skomentowała środowe zamieszki. Bryłka: "Wygląda na to, że część działań została sprowokowana"

0
0
1
Wiceprezes Ruchu Narodowego Anna Bryłka
Wiceprezes Ruchu Narodowego Anna Bryłka / Fot. PAP/Mateusz Marek

Wiceprezes Ruchu Narodowego Anna Bryłka w rozmowie dla "DoRzeczy" poruszyła problemy polskich rolników. Odniosła się również to spotkania rolników z Premierem Donaldem Tuskiem, które zostało zaplanowane na najbliższą sobotę.

W środę pod Sejmem odbył się burzliwy protest rolników. Jego pokojowy charakter został jednak zaburzony przez prowokatorów oraz agresywne działania policji ministra Marcina Kierwińskiego. Wiceprezes Ruchu Narodowego Anna Bryłka w rozmowie dla "DoRzeczy" oceniła środowe wydarzenia.

Byłam na proteście od samego początku. Protest przebiegał spokojnie. Nie było żadnych niepokojących zdarzeń. Wygląda na to, że część działań została sprowokowana. Z doświadczenia masowych imprez można powiedzieć, że gdy policja jest daleko, to nie dochodzi do zamieszek i prowokacji. Jeśli policja jest blisko, pojawiają się problemy - wyjaśniła polityk Konfederacji.

Dodała również, że inni rolnicy poinformowali ją o tym, że zachowywali spokój w trakcie protestu i starali się nie spierać z policją.

Decyzja o takim działaniu policji musiała odbyć się za zgodą rządu, a dokładniej ministra Kierwińskiego. Mam nadzieję, że to działanie wpłynie wręcz odwrotnie na rolników i na poparcie dla nich - zaznaczyła Anna Bryłka.

Odniosła się również to spotkania rolników z Premierem Donaldem Tuskiem, które zostało zaplanowane na najbliższą sobotę.

Zobaczymy, czy rolnicy będą chcieli się na nim pojawiać. Wczoraj premier nie miał czasu się z nimi spotkać, czym bardzo rozczarował rolników. Pojawia się pytanie, kto ma tutaj stawiać warunki? - stwierdziła.

Czytaj więcej: Poparcie dla protestów rolników wśród partii politycznych. Niewiarygodny wynik Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Bryłka odniosła się do propozycji komisarza Wojciechowskiego

Komisarz Unii Europejskiej do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski przekazał, że Komisja Europejska wycofuje się z części założeń Zielonego Ładu w zakresie rolnictwa. Informacje o tym przekazała rozgłośnia "RMF FM", która ustaliła, że nowe propozycje w tej sprawie mają wpłynąć w przyszłym tygodniu. Jednakże jak się później okazało, sama KE odcięła się od tych słów podkreślając ich prywatny charakter.

O tę kwestię została również zapytana Anna Bryłka, która zauważyła, że komisarz miał w czwartek wystąpić w Sejmie, lecz tak się nie stało.

Była to wypowiedź pana Wojciechowskiego dla dziennikarzy. Pięć godzin później rzecznik Komisji Europejskiej sprostował wypowiedź komisarza, twierdząc, że jest to jego prywatna opinia. Pewnie pan Wojciechowski ma swoje propozycje, jednak na dzień dzisiejszy nie mają one poparcia w Komisji Europejskiej i nie muszą go znaleźć. Dodatkowo na dziś było zaplanowanie wystąpienia komisarza Wojciechowskiego w polskim Sejmie na komisji ds. UE i zostało odwołane, czyli to znaczy, że nic z tych zapowiedzi nie będzie - oceniła wiceprezes Ruchu Narodowego.

Źródło: dorzeczy.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo