• Grzegorz Braun 12 grudnia w Sejmie wywołał niemałe zamieszanie, używając gaśnicy proszkowej zgasił palące się na korytarzu świece chanukowe.
• Teraz Konfederacja jednogłośnie zdecydowała o jego odwieszeniu.
• Przemysław Wipler na antenie Radia Plus powiedział, że “Konfederacja z Grzegorzem Braunem jest projektem, na który głosowali w ostatnich wyborach nasi wyborcy”.
• Zobacz także: Kuriozalna wypowiedź prof. Zolla? Lewandowski: "Były prezes TK twierdzi, że zmian w państwie nie wprowadza się w drodze ustawowej"

Grzegorz Braun 12 grudnia w Sejmie wywołał niemałe zamieszanie, używając gaśnicy proszkowej zgasił palące się na korytarzu świece chanukowe. Poseł od grudnia był zawieszony w prawach członka Konfederacji, został też m.in. ukarany przez sejmową komisję etyki naganą.

Braun odwieszony przez Konfederację

W piątek Braun pojawił się w Sejmie. Konfederacja natomiast jednogłośnie zdecydowała o jego odwieszeniu w prawach członka. Głosowanie w tej sprawie odbyło się 24 stycznia. Poinformowała o tym PAP rzecznik ugrupowania Ewa Zajączkowska-Hernik.

W sumie nie ma w tym nic nadzwyczajnego, Grzegorz Braun może teraz swobodnie sprawować swój mandat poselski. To jest cały komentarz Konfederacji - skomentowała.

Przemysław Wipler na antenie Radia Plus powiedział, że “Konfederacja z Grzegorzem Braunem jest projektem, na który głosowali w ostatnich wyborach nasi wyborcy”.

Sam Braun wziął dzisiaj udział w konferencji prasowej poświęconej polityce zagranicznej nowego ministra Radosława Sikorskiego.

Błędem jest wytyczanie w polityce zagranicznej państwa celów nieosiągalnych przez to państwo - powiedział.

Czytaj także: Sienkiewicz ustalił działania przy koniaku? Potężny chaos i zaniedbania

Immunitet Brauna

W połowie stycznia Sejm większością głosów zdecydował o uchyleniu immunitetu posłowi Braunowi. Zarekomendowała to m.in. sejmowa komisja regulaminowa.