• Krzysztof Bosak w Rzeszowie: Nie sztuka wejść do rządu, nie sztuka sprzedać się za stanowisko wiceministra albo nawet ministra. Prawdziwą sztuką jest realizować swój program.
• Na antenie Radia Plus stwierdził natomiast, że ta wypowiedź była błędem natychmiast wykorzystanym przez przeciwników.
• Zadeklarował, że "Konfederacja nie zamierza wejść do rządu i zamierza odsunąć PiS od władzy".
• Zobacz także: Trwa operacja specjalna na okupowanym Krymie. "Są straty wśród personelu wroga"

Nie sztuka wejść do rządu, nie sztuka sprzedać się za stanowisko wiceministra albo nawet ministra. Prawdziwą sztuką jest realizować swój program - powiedział w niedzielę w Rzeszowie Krzysztof Bosak, jeden z liderów Konfederacji. 

W środę na antenie Radia Plus został zapytamy między innymi o to, jak jego ugrupowanie zamierza wprowadzić zmiany bez obejmowania stanowisk. Stwierdził, że “ta wypowiedź to był błąd”.

Bosak: Mój błąd, że próbowałem coś wytłumaczyć

Błąd natychmiast wykorzystany przez naszych przeciwników, tzn. polegający na tym, że kiedy próbuje się coś wytłumaczyć, jak naprawdę działa polityka w państwie, natychmiast jest to przez naszych rywali zniekształcane. Mój błąd, że próbowałem coś wytłumaczyć, w kampanii wyborczej nie należy, jak się okazuje, niczego tłumaczyć, więc ja ograniczę się do komunikatu, że Konfederacja nie zamierza wejść do rządu i zamierzamy odsunąć PiS od władzy, bo uważamy, że jest to zdemoralizowana partia - powiedział Bosak.

“Nie przedłużymy władzy PiS i Tuska”

Prezes Ruchu Narodowego zaznaczył, że “problem polega na wyrwaniu z kontekstu”. Stwierdził, że mówił o kolejnych kadencjach, a nie o sytuacji po najbliższych wyborach. 

Konfederacja nie przedłuży władzy PiS w Polsce i nie pomoże Tuskowi wrócić do władzy (…) będziemy czekać, aż będzie możliwe coś innego, chcemy zmienić te reguły gry na scenie politycznej i zrobimy to - zaznaczył.

Jako zdaniem Tusk i Jarosław Kaczyński powinni przejść na emeryturę polityczną. 

Oni stosują praktykę, niepisaną zasadę w polskiej polityce, że dokupują sobie brakujących posłów. My nie jesteśmy na sprzedaż, nas nie kupicie - zaznaczył polityk Konfederacji.

Czytaj także: Sztuczna inteligencja podrabia głos premiera. AI w kampanii wyborczej PO

Spadek Konfederacji w sondażach

Z sondażu United Surveys przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski wynika, że poparcie dla Konfederacji spadło aż o 5,3 pkt proc., do poziomu 7,8 proc. W ten sposób ugrupowanie znalazło się poza wyborczym podium po raz pierwszy od dłuższego czasu.

Również ostatni sondaż IBRiS dla “Wydarzeń” Polsatu wykazał spory spadek notowań Konfederacji. Choć w tym badaniu partia utrzymuje dwucyfrowe poparcie, to głosowanie na ugrupowanie Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka zadeklarowało 11,8 proc. ankietowanych, czyli o 3,4 pkt proc. mniej niż w poprzednim sondażu.

Politycy Konfederacji nieco gorsze notowania tłumaczą przede wszystkim okresem wakacyjnym.