Konfederacja zaliczyła duży spadek w sondażach. Wipler: Wakacje wpływają na jakość badań
W opublikowanych we wtorek sondażach notowania Konfederacji znacząco spadły. Politycy ugrupowania przekonują natomiast, że nie wpłynęły one znacząco na nastroje w partii.
- Kandydat Konfederacji Przemysław Wipler: Polacy są wciąż na wakacjach, a prawdziwa kampania zaczyna się wrześniu.
- Dodał też, że obecnie jego partia miała “szereg tematów, które narzuciły PiS i Platforma”, które ruszyły z wyborczą ofensywą.
- Były prezes Nowoczesnej Ryszard Petru: Takie badania są mocno zaburzone latem. Na pewno jednak trend wyhamowywania Konfederacji widać.
- Zobacz także: Lek. Bodnar będzie kandydował do Senatu z Bezpartyjnymi Samorządowcami. Leczył pacjentów z COVID-19 amantadyną
Z sondażu United Surveys przeprowadzonego dla Wirtualnej Polski wynika, że poparcie dla Konfederacji spadło aż o 5,3 pkt proc., do poziomu 7,8 proc. W ten sposób ugrupowanie znalazło się poza wyborczym podium po raz pierwszy od dłuższego czasu.
Również ostatni sondaż IBRiS dla “Wydarzeń” Polsatu wykazał spory spadek notowań Konfederacji. Choć w tym badaniu partia utrzymuje dwucyfrowe poparcie, to głosowanie na ugrupowanie Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka zadeklarowało 11,8 proc. ankietowanych, czyli o 3,4 pkt proc. mniej niż w poprzednim sondażu.
Wipler: Wakacje wpływają na jakość sondaży
Politycy Konfederacji nieco gorsze notowania tłumaczą przede wszystkim okresem wakacyjnym.
Polacy są wciąż na wakacjach, a prawdziwa kampania zaczyna się wrześniu - stwierdził w rozmowie z Wirtualną Polską kandydat Konfederacji w Toruniu Przemysław Wipler.
Dodał też, że w trakcie wakacji nie wydarzyło się nic istotnie wpływającego na poparcie Konfederacji. Zaznaczył, że to same wakacje “wpływają na jakość robionych podczas ich trwania sondaży”.
“Nie przywiązujemy się specjalnie do sondaży”
W ciągu kilku dni mamy sondaż, w którym mamy spadek i inny, w którym notujemy wzrost. Trochę to dziwne, dlatego nie przywiązujemy się specjalnie do sondaży. Mamy własne cele, realizujemy swój plan i to jest dla nas najważniejsze - powiedział Wipler w rozmowie z Interią.
Dodał też, że obecnie jego partia miała “szereg tematów, które narzuciły PiS i Platforma”, które ruszyły z wyborczą ofensywą.
Sondaże, które będą mogły nam cokolwiek pokazać, to te, które pojawią się na koniec września. To, co jest teraz, to ściema i oszustwo, nie ma sensu się tym zajmować - dodał Wipler.
Czytaj także: Wiceprzewodniczący Konfederacji ucina spekulacje. Bosak: "Moja wypowiedź była błędem"
Petru: Takie badania są mocno zaburzone latem
Takie badania są mocno zaburzone latem. Na pewno jednak trend wyhamowywania Konfederacji widać. Mam nadzieję, że mam w tym jakiś swój udział, mały lub większy - powiedział w rozmowie z “Gazetą Wyborczą” Ryszard Petru.
Były prezes Nowoczesnej niedawno uczestniczył w debacie ze Sławomirem Mentzenem i wielu internautów wskazywało, że ten pierwszy wypadł znacznie lepiej.
W rozmowie z gazetą dodał jednak, że jest “daleki od odtrąbienia sukcesu” Konfederacji.
Mają dużo większy potencjał do wzrostu niż inne partie, bo jest efekt świeżości, są postrzegani jako antysystemowi i zawsze istnieje ryzyko, że te plus/minus 20 procent, które zgarnęli kiedyś na przykład Paweł Kukiz czy Stan Tymiński, to wynik, który mogą zdobyć - powiedział.
Źródło: interia.pl, natemat.pl