Wspieraj wolne media

Błaszczak: W ciągu 2 lat będziemy mieć najsilniejszą armię w Europie. "Pod bronią jest już 170 tys. żołnierzy"

2
0
4
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/Przemysław Piątkowski

Około 10 tys. żołnierzy będzie na granicy; w ciągu 2 lat będziemy mieć najsilniejszą armię w Europie - powiedział w czwartek szef MON Mariusz Błaszczak.

  • Błaszczak: Około 10 tys. żołnierzy będzie na granicy - 4 tysiące żołnierzy to będą żołnierze zaangażowani bezpośrednio w operację, która dotyczy wsparcia Straży Granicznej.
  • Zaznaczył, że "lepiej wydawać pieniądze na polskie wojsko niż na wojsko obce", a "w ciągu 2 lat będziemy mieć najsilniejszą armię w Europie".
  • Błaszczak odniósł się również do sprawy naruszenia przez białoruskie śmigłowce przestrzeni powietrznej Polski.
  • Zobacz także: "Tasiemiec polityczny" z Giertychem trwa. Być może wystartuje w wyborach. "Wiele osób mnie namawia"

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej wciąż jest napięta, migranci cały czas podejmują próby sforsowania zabezpieczeń, a w te działania zaangażowane są również służby z Białorusi. 

Komendant główny Straży Granicznej wystąpił do MON o przesunięcie tysiąca żołnierzy na granicę polsko-białoruską. Do tego wniosku przychylił się szef MON Mariusz Błaszczak. “Wzmocnienie będzie nie o tysiąc, tylko o dwa tysiące żołnierzy”, powiedział w środę. 

Na granicy 10 tys. żołnierzy

Przerzucamy wojsko bliżej granicy z Białorusią. Około 10 tys. żołnierzy będzie na granicy - 4 tysiące żołnierzy to będą żołnierze zaangażowani bezpośrednio w operację, która dotyczy wsparcia Straży Granicznej, i 6 tysięcy w odwodzie - powiedział w czwartek w Programie 1 Polskiego Radia Mariusz Błaszczak.

Szef MON zaznaczył, że obecność żołnierzy na granicy polsko-białoruskiej będzie mniej więcej takiej wielkości, jak w 2021 roku, kiedy doszło do frontalnego ataku na naszą granicę. 

To będą żołnierze, którzy będą tam doskonalili swoje umiejętności w garnizonach odtworzonych na wschodzie kraju przez rząd Prawa i Sprawiedliwości - powiedział.

Czytaj także: Niemieckie media: Słowa Webera są dobre dla kampanii wyborczej PiS

Błaszczak: Polska będzie mieć najsilniejszą armię w Europie

W ciągu 2 lat będziemy mieć najsilniejszą armię w Europie. Wojsko stoi na straży naszego bezpieczeństwa, a pod bronią jest już 170 tys. żołnierzy - powiedział polityk.

Jego zdaniem “jedynym gwarantem kontynuacji tego procesu jest PiS”.

W sobotę brytyjska gazeta “Daily Mail” wyliczała, że sprzęt wojskowy kupiony bądź zamówiony w ostatnim czasie przez Polskę to: tysiąc czołgów K2 i 673 samobieżne haubiceK9 południowokoreańskiej produkcji, 366 amerykańskich czołgów Abrams, 32 myśliwce F-35A, 96 śmigłowców bojowych Apache i 500 wyrzutni pocisków rakietowych dalekiego zasięgu. Zaznaczyła, że “Polska zbroi się w oszałamiającym tempie i wyrasta na czołową potęgę militarną Europy”.

Błaszczak o białoruskich śmigłowcach i prowokacji 

Błaszczak odniósł się również do sprawy naruszenia przez białoruskie śmigłowce przestrzeni powietrznej Polski. Polityk zaznaczył, że nie można tego bagatelizować.

To była kolejna prowokacja. Wszystko to, co dzieje się na Białorusi, jest skoordynowane z działaniami Rosji. Można odnieść wrażenie, że część polityków opozycji grała w tym spektaklu Kremla - stwierdził.

Źródło: jedynka.polskieradio.pl, niezalezna.pl, wojskonews.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo