Wspieraj wolne media

Niemieckie media o słowach Webera: Niezamierzenie pomógł bardziej PiS niż opozycji

2
0
13
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Wikimedia Commons

Niemieckie media odniosły się do słów Manfreda Weber, które w ostatnim czasie wywołały oburzenie, szczególnie polityków PiS. Ich zdaniem wypowiedź polityka może być pomocna dla partii rządzącej.

  • Szef Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber w wywiadzie dla niemieckiej telewizji stwierdził, że PiS znajduje się wśród tych ugrupowań, które EPL "będzie zwalczało".
  • Zdaniem niemieckich mediów wypowiedź Manfreda Webera jest dobra dla kampanii wyborczej PiS, a zła dla stosunków polsko-niemieckich.
  • Warszawski korespondent niemieckiej telewizji publicznej ARD Martin Adam stwierdził, że "niezamierzenie Weber mógł pomóc bardziej PiS niż opozycji".
  • Zobacz także: Katolickie media i TVP szerzą "mowę nienawiści" wobec LGBT? KE przyjęła skargę homoaktywistów

Szef Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber powiedział w wywiadzie dla niemieckiej telewizji ZDF, że Prawo i Sprawiedliwość znajduje się wśród tych ugrupowań, które EPL “będzie zwalczało”. Zaznaczył, że “każda partia musi zaakceptować państwo prawa”.

To jest zapora przeciw przedstawicielom PiS w Polsce, którzy systematycznie atakują państwo prawa i wolne media - stwierdził.

Słowa Webera spotkały się z ostrą reakcją m.in. polityków Zjednoczonej Prawicy. W odpowiedzi na krytykę Webera premier Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych nagranie. Zaznaczył, że jeśli Niemcy otwarcie przyznają się do tego, że będą ingerować w wybory parlamentarne w Polsce, to niech staną do debaty 2 października. 

Niemieckie media piszą o słowach Webera

Wypowiedź przewodniczącego EPL nie uszła uwadze niemieckich mediów. Dziennik “Koelnische Rundschau”, którego cytuje portal Deutsche Welle napisał, że PiS “dąży do trzeciego zwycięstwa wyborczego z rzędu, ale dogania go sojusz Koalicja Obywatelska pod kierunkiem Donalda Tuska”, poprzednika Webera na stanowisku szefa EPL. 

PiS zarzuca Tuskowi, że jest na usługach zarówno Moskwy, jak i Berlina. Jednym z argumentów jest współpraca między Platformą Obywatelską Tuska a CDU, ponieważ obie partie należą do frakcji EPL w Parlamencie Europejskim. Wypowiedzi Webera wpisały się więc w narodowo-konserwatywną narrację - napisała niemiecka gazeta.

Czytaj także: Morawiecki wzywa do debaty Webera. Biuro EPL reaguje

Wypowiedź niemieckiego polityka korzystna dla PiS?

Zdaniem niemieckich mediów wypowiedź Manfreda Webera jest dobra dla kampanii wyborczej PiS, a zła dla stosunków polsko-niemieckich.

Również dlatego, że Polska od września 2022 roku domaga się reparacji w wysokości 1,3 biliona euro za straty poniesione podczas II wojny światowej i prowadzi kampanię z antyniemieckimi nastrojami - skomentowała gazeta.

Warszawski korespondent niemieckiej telewizji publicznej ARD Martin Adam stwierdził, że “niezamierzenie Weber mógł pomóc bardziej PiS niż opozycji”.

PiS boryka się ze skandalem z udziałem swojego ministra zdrowia, a wzburzenie na Niemca przychodzi w samą porę - stwierdził. 

Martin Adam stwierdził też, że PiS regularnie przedstawia Tuska jako “tajnego agenta niemieckich interesów”, więc komentarze ze strony niemieckiej “są mało pomocne”.

Korespondent ARD dodał, że Weber jest obecnie na urlopie i nie otrzymał jeszcze zaproszenia na polską debatę,”ale i tak nie wziąłby w niej udziału”.

Źródło: dw.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
2
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo