Wspieraj wolne media

Filadelfia wspiera agendę aborcyjną. Mieszkańcy zmuszeni do płacenia za mordowanie nienarodzonych dzieci. Polityczny język Departamentu Zdrowia

1
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Unsplash

Departament Zdrowia Publicznego Filadelfii podtrzymuje fałszywe twierdzenie, że aborcja jest prawem człowieka. Miasto uznaje ograniczenia dotyczące aborcji za szkodliwe dla zdrowia matek.

Departament Zdrowia Publicznego Filadelfii podtrzymuje fałszywe twierdzenie, że aborcja jest prawem człowieka. Miasto uznaje ograniczenia dot. aborcji za szkodliwe dla zdrowia matek. Ignoruje jednocześnie inne konsekwencje zabijania nienarodzonych dzieci.

Mieszkańcy Filadelfii mają dostęp do bezpiecznych, legalnych usług aborcyjnych. Aborcja to opieka zdrowotna, a dostęp do bezpiecznej aborcji to prawo człowieka - oświadczył departament.

W oświadczeniu padły także inne zdania dotyczące rzekomych konsekwencji ograniczenia aborcji. Pojawiły się także informacje o tym, w jaki sposób mieszkańcy Filadelfii mogą uzyskać pomoc w zabiciu swojego niewinnego nienarodzonego dziecka.

Oburzające jest, że departament zdrowia stosuje upolitycznionego, a nie medycznego języka. 

Cielesna autonomia ma kluczowe znaczenie dla ofiar przemocy, zwłaszcza jeśli doświadczyły przymusu reprodukcyjnego. Aborcja może nie jest wyborem, jakiego dokonają wszystkie kobiety, ale ważne jest, aby była możliwą opcją - czytamy na stronie internetowej Filadelfii.

Departament upowszechnia także przekonanie o związku restrykcji aborcyjnych ze śmiertelnością matek. Jednak badanie przeprowadzone na prowincjach Meksyku wykazało, że liberalne przepisy dotyczące aborcji nie zmniejszyły śmiertelności matek.

Badanie wykazało, że różnice w liczbie zgonów matek nie wynikają z ustawodawstwa dot. aborcji, ale są związane z innymi czynnikami, takimi jak poziom umiejętności czytania i pisania wśród kobiet, opieka zdrowotna dla matek, dostęp do czystej wody, odpowiednich urządzeń sanitarnych, współczynnik dzietności i poziom przemocy wobec kobiet - podaje Instytut Badań Populacyjnych.

Poluzowanie ograniczeń aborcyjnych nie spowodowało spadku śmiertelności matek. Oprócz ignorowania kwestii praw człowieka, jakim jest bezpośrednie zabójstwo niewinnej istoty ludzkiej, resort zdrowia zignorował także liczne psychologiczne i fizyczne konsekwencje aborcji, w tym śmierć kobiet po aborcji.

Czytaj więcej: Program bezpłatnej mammografii w Polsce. Minister Zdrowia zaprasza do udziału w darmowym badaniu. Katarzyna Sójka: "Rozszerzamy o pięć lat w dół i podwyższamy o pięć lat w górę"

Aborcja w Filadelfii finansowana za publiczne pieniądze

W kompleksowym badaniu Instytutu Charlotte Lozier przeanalizowano dane dotyczące roszczeń Medicaid w przypadku ponad 4800 kobiet w okresie 17 lat w stanach, w których złożono wnioski za ten okres.

Okazuje się, że kobiety, które zabiły swoje pierwsze dziecko w aborcji, w porównaniu z kobietami, które urodziły pierwsze dziecko, częściej były przyjmowane do opieki ambulatoryjnej i szpitalnej.

Dowody są jasne, że aborcja w pierwszej ciąży wiąże się ze znacznymi szkodami dla zdrowia psychicznego kobiet. Kobiety mają prawo o tym wiedzieć i zrozumieć zakres tych szkód, zanim podejmą tak zmieniającą życie decyzję - stwierdziła współautorka badań Tessa Longbons.

Filadelfia nie jest jedynym miastem, które wykorzystuje pieniądze podatników do promocji dzieciobójstwa. Miasto Nowy Jork ogłosiło niedawno, że pomimo ogromnego deficytu budżetowego, będzie rozprowadzać farmakologiczne środki aborcyjne za pośrednictwem miejskiego systemu opieki zdrowotnej. Z kolei Chicago utworzyło także fundusz aborcyjny dla kobiet, które chcą przybyć do miasta w celu zabicia swojego dziecka.

Źródło: marsz.info

Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo