Będą ponowne wybory do Sejmiku Małopolskiego? Terlecki nie wykluczył takiej opcji. Kaczyński zirytowany postawą swoich działaczy: "Niech idą w diabły"
W sejmiku małopolskim trwa problem z wyborem marszałka województwa. Najbliższa sesja sejmiku została wyznaczona na 1 lipca. Jeśli do 9 lipca radnym nie uda się wyłonić zarządu województwa, Małopolskę czekają nowe wybory do sejmiku.
- W sejmiku małopolskim trwa problem z wyborem marszałka województwa.
- Jeśli do 9 lipca radnym nie uda się wyłonić zarządu województwa, Małopolskę czekają nowe wybory do sejmiku.
- Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zamierza usuwać z partii niepokornych działaczy.
- Zobacz także: Marcin Wolski przedstawia - uwiąd starczy. Polska młodzież nie jest gotowa na konflikt zbrojny. "Obrona dotyczy nie tylko rzeczy materialnych"
W sejmiku małopolskim trwa problem z wyborem marszałka województwa. Najbliższa sesja sejmiku została wyznaczona na 1 lipca. Jeśli do 9 lipca radnym nie uda się wyłonić zarządu województwa, Małopolskę czekają nowe wybory do sejmiku. Rozpisaniem nowych wyborów zagroził Ryszard Terlecki.
Ponadto sam Łukasz Kmita zaapelował w liście do przewodniczącego sejmiku Jana Tadeusza Dudy poprosił, aby ten nie zwoływał posiedzenia do 10 lipca. W ten sposób dojdzie do rozwiązania sejmiku.
Nie no, to jest taka żenada, że brak słów. A może właśnie pokazanie o co większości pisowskich dygnitarzy chodzi. "O dobro Prawa i Sprawiedliwości". A tak naprawdę wyłącznie własne. A co z mieszkańcami województwa? Ich macie w nosie, mają tylko ponownie zagłosować.
Obrzydliwe.. pic.twitter.com/hEtwYm1oGr — Marcin Kowalski (@M_Kowalski__) June 26, 2024
Czytaj więcej: Szokujący ruch byłego ministra rolnictwa! Ardanowski zakłada własny ruch polityczny. "PiS nie ma realnej możliwości powrotu do władzy"
Kaczyński traci wpływy w Prawie i Sprawiedliwości?
Jak podaje "Wirtualna Polska", prezes PiS Jarosław Kaczyński ma być zdeterminowany do przywrócenia porządku w małopolskich strukturach partii. W nieoficjalnej rozmowie miał zaznaczyć niezbywalna pozycję Łukasza Kmity.
Nie chcą Kmity? To niech idą w diabły. Zmiany kandydata nie będzie - miał powiedzieć Jarosław Kaczyński podczas jednego ze spotkań.
Ponadto każdy radny PiS, który zagłosuje przeciwko Kmicie, zostanie wyrzucony z partii. Jednakże część działaczy jest przekonana, że Kaczyński traci powoli wpływ na część ugrupowania.
Jest jak kamikadze na raty. Albo jak bokser, który dostaje w twarz, podnosi się, słania na nogach i udaje, że jest w stanie wygrać - miał stwierdził działacz PiS.
Źródło: dorzeczy.pl, x.com