Dotacje dla używanych aut elektrycznych. Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności zadowolone ze zmian. Kaleta: "Niemcy będą sprzedawać Polakom zużyte auta"
W ubiegły piątek rząd obradował między innymi nad rewizją założeń Krajowego Planu Odbudowy. Fundusz Elektromobilności został zatwierdzony z budżetem w wysokości 4,9 mld zł. Środki zostaną przeznaczone między innymi na dotację do samochodów elektrycznych.
- W ubiegły piątek rząd obradował między innymi nad rewizją założeń Krajowego Planu Odbudowy.
- Środki z Funduszu Elektromobilności zostaną przeznaczone między innymi na dotację do samochodów elektrycznych.
- Poseł Sebastian Kaleta ostrzega przed niemieckimi praktykami.
- Zobacz także: Prezydent Piech fetowany po reelekcji. Wielkie święto w Siemianowicach Śląskich
W ubiegły piątek rząd obradował między innymi nad rewizją założeń Krajowego Planu Odbudowy. Zgodnie z komunikatem Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, Fundusz Elektromobilności został zatwierdzony z budżetem w wysokości 4,9 mld zł i będzie realizowany w ramach części pożyczkowej KPO. Uwolnione środki z części grantowej zostaną przeznaczone między innymi na dotację do samochodów elektrycznych.
Jak podaje Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności w swoim komunikacie, pieniądze te mają być przeznaczone na dofinansowanie zakupu używanych pojazdów elektrycznych. 1,6 mld zł ma zostać przeznaczone na subsydia do używanych samochodów elektrycznych.
Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni wysokością budżetu, który zdecydowanie przewyższa dotychczasowe wsparcie do zakupu pojazdów elektrycznych realizowane w ramach programu Mój Elektryk - czytamy w komunikacie.
Niemcy sprzedadzą Polakom zużyte elektryki?
Członek Zarządu PSNM Aleksander Rajch podkreślił, że widzi w tych dotacjach pozytywny wpływ na rozwój branży pojazdów elektrycznych. Jego zdaniem dofinansowanie do tzw. elektryków pozwoli na popularyzację tego środka transportu.
Polski park pojazdów, który jest czwarty pod względem wielkości w Unii Europejskiej opiera się głównie na pojazdach używanych. Tylko w 2023 roku liczba używanych samochodów w Polsce wyniosła 737 tysięcy sztuk, co stanowiło ponad 61 proc. całej sprzedaży (ok. 1,2 miliona). Ponadto średni wiek krajowej floty wynosi obecnie 14,9 lat, czyli o 2,6 więcej niż średnia unijna.
Z kolei poseł Suwerennej Polski Sebastian Kaleta zauważył, że w ten sposób między innymi Niemcy pozbędą się ze swojego rynku przestarzałych modeli, które bardzo często obarczone są ryzykiem pożarów baterii, a przede wszystkim ich jakość użytkowa wyraźnie spadła.
Rząd Tuska w zmienionym KPO chce wydać 1,6 mld na dopłaty do UŻYWANYCH elektrycznych aut.
Czyli 🇩🇪 będą sprzedawać Polakom zużyty auta (wiadomo jaki jest problem ze starymi bateriami), a za środki od Polaków kupią sobie nowe.
🇩🇪płakał... ze smiechuhttps://t.co/DsnDU3LWsY — Sebastian Kaleta (@sjkaleta) May 7, 2024
Źródło: rp.pl