Oburzający reportaż stacji TVN o Joannie. Kobieta wykorzystana w celach politycznych? Bąkiewicz: "TVN należy odebrać koncesję"
W ubiegłym tygodniu w polskich mediach pojawiały się informacje na temat reportażu TVN na temat Joanny. Kobieta miała dokonać aborcji własnoręcznie poprzez zażycie tabletki poronnej. Ponadto na jaw wyszły dalsze informacje od policji. Internauci z kolei ustalili mroczną przeszłość Joanny w jej mediach społecznościowych. Głos w tej sprawie zabrał również szef Rot Niepodległości Robert Bąkiewicz.
- Stacja TVN wyemitowała ostatnio głośny reportaż o Joannie, kobiecie, która zażyła tabletki poronne, aby zabić swoje dziecko.
- Na jaw wychodziły nowe informacje m.in. o interwencji policji, która została wezwana, aby zapobiec samobójstwu.
- Głośną sprawę skomentował również Robert Bąkiewicz, wskazują na manipulacje tej prywatnej stacji.
- Zobacz także: Koniec z łatwo dostępną pornografią w Stanach Zjednoczonych? Skuteczne prawo wprowadzone w dwóch stanach. Eksperci ostrzegają przed niszczącym uzależnieniem
Od kilku dni przez Polskę przetacza się dyskusja na temat Joanny i jej próby samobójczej po tym jak miała zażyć tabletkę poronną na własną rękę, bez konsultacji medycznej z lekarzem. TVN wypuścił reportaż, gdzie kobieta została wykorzystana do walki politycznej z obecną władzą. Zauważył to między innymi Robert Bąkiewicz, który wskazał, że obecnie toczy się wojna dezinformacyjna.
Obecnie prawdziwa wojna toczy się w sferze informacji a jej narzędziem jest dezinformacja i praktyczna inżynieria społeczna na polskim narodzie - napisał Robert Bąkiewicz.
Ponadto zauważył, że ta broń jest bardzo niebezpieczna w rękach władzy obcego państwa.
Dziś wróg chcący niszczyć i dzielić Polaków nie musi wysyłać na nas złowrogiej armii, wystarczą zagraniczne koncerny medialne, realizujące interesy swoich mocodawców - dodał szef Rot Marszu Niepodległości.
TVN należy odebrać koncesję!
Obecnie prawdziwa wojna toczy się w sferze informacji a jej narzędziem jest dezinformacja i praktyczna inżynieria społeczna na polskim narodzie.
Dziś wróg chcący niszczyć i dzielić Polaków nie musi wysyłać na nas złowrogiej armii, wystarczą… pic.twitter.com/8I0tYnsc9X — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) July 21, 2023
Czytaj więcej: TVN wyciąga delikatną kartę. Pokazali kobietę błagającą o pomoc lekarzy, gdyż miała zagrożoną ciąże. Nie ujawnili jednak pewnego faktu
KRRiT przygląda się działalności TVN
W związku ze sposobem informowania o sprawie p. Joanny w audycjach nadawanych przez koncesjonariusza TVN S.A. zleciłem odpowiednim departamentom KRRiT monitoring oraz wszcząłem postępowanie wyjaśniające, czy nie zostało złamane prawo - napisał na Twitterze przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.
Przypomniał jednocześnie nadawcom prawo z Prawa Prasowego (art. 6 ust. 1), które brzmi: “Prasa jest zobowiązana do prawdziwego przedstawiania omawianych zjawisk”.
W związku ze sposobem informowania o sprawie p. Joanny w audycjach nadawanych przez koncesjonariusza TVN S.A. zleciłem odpowiednim departamentom KRRiT monitoring oraz wszcząlem postępowanie wyjaśniające, czy nie zostało złamane prawo.
Przypominam nadawcom, że Art. 6 ust. 1 Prawa… pic.twitter.com/1SuuGgdPcb — Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) July 20, 2023
TVN opublikował materiał o działaniach policjantów wobec kobiety, która trafiła do szpitala
Przypomnijmy, że sprawę pani Joanny z Krakowa, która miała paść ofiarą lekarzy i policji, jako pierwszy przedstawił TVN. W materiale tej stacji, opowiedziano jak kobieta, która miała przerwać ciążę z powodu zagrożenia życia lub zdrowia, była jeszcze w szpitalu przesłuchiwana przez służby.
Pani Joanna wzięła tabletkę wczesnoporonną, którą sama kupiła w Internecie. Po jej zażyciu poczuła się źle psychicznie i fizycznie, z tego powodu zadzwoniła do swojej lekarki.
Źródło: tvmn.pl, twitter.com