Bąkiewicz: Polskę i Polaków często przedstawia się jako współpracowników nazistowskich Niemiec. Takiej narracji sprzyja też warszawski ratusz
1 sierpnia ulicami Warszawy po raz kolejny przejdzie przejdzie Marsz Powstania Warszawskiego. Warto przyjść i jednoczyć się jako polscy patrioci, którzy myślą o wolnym i suwerennym państwie polskim - powiedział prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz.
- Bąkiewicz: Chcemy oddać hołd tym wszystkim, którzy zginęli, zarówno powstańcom, jak i osobom cywilnym.
- Dodał, że "Polskę i Polaków często przedstawia się jako współpracowników nazistowskich Niemiec. Myślę, że takiej narracji sprzyja też warszawski ratusz".
- Bąkiewicz odniósł się również do działań opozycji. Zaznaczył, że "w miarę zbliżania się wyborów parlamentarnych obserwujemy przypływ nastrojów patriotycznych w PO".
- Zobacz także: Film o zorganizowanej pedofilii i handlu dziećmi hitem. "Sound of Freedom" zajął drugie miejsce w Box Office
Robert Bąkiewicz rozmawiał z telewizją TV Republika. Prezes Marszu Niepodległości zaprosił do Warszawy, gdzie 1 sierpnia odbędzie się Marsz Powstania Warszawskiego.
Chcemy oddać hołd tym wszystkim, którzy zginęli, zarówno powstańcom, jak i osobom cywilnym. Jest to ogromne zgromadzenie, które co roku gromadzi kilkadziesiąt tysięcy osób - powiedział w TV Republika Bąkiewicz.
Bąkiewicz zaznaczył, że aura wokół marszu jest podniosła, ale też ze względu na aurę pogodową, środek wakacji, biorą w nim udział zarówno turyści, jak i warszawiacy. Jest też “mnóstwo dzieci, kolorowo, przyjemnie, śpiewamy wspólnie patriotyczne i powstańcze pieśni”.
Bąkiewicz: Polskę przedstawia się jako współpracowników nazistowskich Niemiec
Myślę, że to wydarzenie, na które warto przyjść i jednoczyć się jako polscy patrioci, którzy myślą o wolnym i suwerennym państwie polskim, którzy odnoszą się do historii, która jest na świecie zakłamywana. Polskę i Polaków często przedstawia się jako współpracowników nazistowskich Niemiec. Myślę, że takiej narracji sprzyja też warszawski ratusz - stwierdził Bąkiewicz.
“Władze RFN umywają ręce”
Prezes Marszu Niepodległości zaznaczył, że chociaż sama idea marszu jest piękna, to powstanie warszawskie było wydarzeniem tragicznym. Zginęło 200 tys. osób, a Warszawa została “zrównana z ziemią przez niemieckiego okupanta”.
Teraz władze RFN umywają ręce. To Lech Kaczyński, jako prezydent Warszawy, zrobił kosztorys, wyceniając koszty zniszczenia Warszawy, wystawiając rachunek RFN, która ucieka od tej odpowiedzialności - wskazał.
Marsz Powstania Warszawskiego rozpocznie się tradycyjnie 1 sierpnia o godz. 17:00. W tym roku trasa marszu jest następująca: Rondo Dmowskiego - Aleje Jerozolimskie - Nowy Świat - Plac Krasińskich. Tam odbędzie się koncert Norberta “Smoły” Smolińskiego oraz Dziecięcej Ferajny.
Czytaj także: Program obchodów 79. rocznicy Powstania Warszawskiego
Bąkiewicz: W opozycji jest coraz więcej “patriotów”
Bąkiewicz odniósł się również do działań opozycji. Zaznaczył, że “w miarę zbliżania się wyborów parlamentarnych obserwujemy przypływ nastrojów patriotycznych w PO”.
Z jej spędów znikają niebieskie flagi unijne, niemieckich, które zdarzały się wcześniej, także już nie zobaczysz. Coraz więcej u tych “patriotów” jest natomiast flag polskich. Dla nas nie jest to jednak wiarygodne. Pamiętamy, jak przed ostatnimi wyborami prezydenckimi Trzaskowski zapowiadał, że pójdzie w Marszu Niepodległości - stwierdził Bąkiewicz.
Donald Tusk i jego zaplecze jednego dnia mówią, że trzeba przyjmować imigrantów, drugiego dnia mówią, że tych imigrantów przyjmować nie trzeba. Mówią o tym, że suwerenność trzeba oddawać na rzecz Berlina, potem mówią, że oni będą walczyli o polską suwerenność - powiedział.
Zdaniem Bąkiewicza, jeśli opozycja dojdzie do władzy, będzie to “tragedia dla Polski”.
Źródło: tvrepublika.pl, niezalezna.pl