• Bąkiewicz zaznaczył, że najbliższe dziesięciolecia będą niebezpieczne dla Europy (zwłaszcza Środkowo-Wschodniej) i całego świata.
• Dodał, że obecnie Polska praktycznie nie ma rezerw, “dlatego nie jest w stanie zbudować armii zdolnej do skutecznej walki obronnej, a tym samym do ewentualnego odstraszenia”.
• Bakiewicz: Należy więc zbudować “Armię Narodową” - armię, tworzoną przez cały naród na wzór Szwajcarii, Izraela czy Finlandii opartej nie tylko o komponent zawodowy, ale także uzupełnionej o pobór powszechny.
• Zobacz także: Scholz wzywa UE do zwiększenia dostaw broni na Ukrainę. Sam waha się ws. dostarczenia pocisków manewrujących

Robert Bąkiewicz zamieścił w mediach społecznościowych obszerny wpis na temat działań, jakie należy przedsięwziąć, aby zapewnić bezpieczeństwo Polsce - mowa m.in. o rozbudowie wojska. 

Na początku zwrócił uwagę, że “świat wkroczył w okres fundamentalnej rywalizacji mocarstw, chaosu i wojen”. Zaznaczył, że najbliższe dziesięciolecia będą niebezpieczne dla Europy (zwłaszcza Środkowo-Wschodniej) i całego świata.

Bąkiewicz: Obecne zbrojenia są niewystarczające

Przychodzi czas fundamentalnego zagrożenia pokoju i bezpieczeństwa narodowego naszej Ojczyzny... Ukraina, nawet jak obroni, na tym etapie swoją suwerenność, to po orientacji polityki amerykańskiej na rejon Azji Wschodniej, nie obroni naszego bezpieczeństwa. Nawet jeżeli obecny rząd będzie realizował plan zbrojeń zapoczątkowany przez poprzednie władze, to te zbrojenia, choć bardzo ważne i konieczne nie są wystarczające dla zapewnienia nam bezpieczeństwa i pokoju - stwierdził na platformie X.

Bąkiewicz dodał, że obecnie Polska praktycznie nie ma rezerw, “dlatego nie jest w stanie zbudować armii zdolnej do skutecznej walki obronnej, a tym samym do ewentualnego odstraszenia”. Zaznaczył, że do odparcia rosyjskiego zagrożenia potrzebna jest 300-tysięczna armia zawodowa, jednak ze względu na sytuację demograficzną jest to trudne do zrealizowania.

Polska potrzebuje “Armii Narodowej”?

Należy więc zbudować “Armię Narodową” - armię, tworzoną przez cały naród na wzór Szwajcarii, Izraela czy Finlandii opartej nie tylko o komponent zawodowy, ale także uzupełnionej o pobór powszechny - napisał.

Zdaniem prezesa TVMN “wprowadzenie masowego szkolenia wojskowego na poziomie szkoły średniej i wyższej oraz poboru wojskowego, oprócz przygotowania ma na celu także przezwyciężenie ogromnego kryzysu patriotyzmu”. Bąkiewicz powołał się na badania, z których wynika, że większość Polaków nie chce zbrojnie walczyć w obronie Ojczyzny.

Czytaj także: "Mamy 5-8 lat na przygotowania". Pułkownik Bundeswehry ostrzega przed Rosją

Zanik patriotyzmu

To efekt destrukcji patriotycznego wychowania w szkołach (tzw. pedagogika wstydu) oraz wypływ antypaństwowych treści promowanych przez “kulturę masową” i social media. Odbudowa patriotyzmu, to warunek sine qua non podniesienia zdolności obronnych naszego państwa, a powszechna służba wojskowa niewątpliwie będzie temu służyć - zaznaczył.

Jako kolejne konieczne działanie Bąkiewicz podał wprowadzenie ustawodawstwa eliminującego szerzenie postaw pacyfistycznych i kosmopolitycznych. 

Znajdujemy się w sytuacji fundamentalnego zagrożenia, dlatego pozwolenie na szerzenie treści uderzających w zdolności moralne polskiego potencjału obronnego jest działaniem służącym ewentualnemu agresorowi. Polska, żeby ochronić swoją niepodległość, musi zlikwidować wszystkie wewnętrzne czynniki osłabiające naszą obronność, zarówno w wymiarze bezpośrednich zbrojnych przygotowań, jak i tych, które uderzają w morale naszego narodu - stwierdził Bąkiewicz.

Dodał, że “od podjęcia tych działań będzie zależało czy obronimy naszą suwerenność i pokój w naszej części kontynentu”.

Wojna Polski z Rosją -dziś Polsce potrzebny jest powszechny obowiązek obrony kraju!

Świat wkroczył w okres fundamentalnej rywalizacji mocarstw, chaosu i wojen. Najbliższe dekady będą bardzo niebezpieczne dla świata w tym także dla Europy, a zwłaszcza Europy środkowo-Wschodniej.… pic.twitter.com/zBiDtWhfqM — Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) January 8, 2024