Wspieraj wolne media

Atak na szpital w Strefie Gazy. Kilkaset osób zginęło. "Lekceważenie życia ludności cywilnej"

4
0
2
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. PAP/EPA/HAITHAM IMAD

Palestyńczycy twierdzą, że co najmniej 500 osób zginęło w izraelskim ataku powietrznym na szpital Al-Ahli w oblężonej Strefie Gazy. Izrael mówi natomiast, że na budynek spadła rakieta wystrzelona przez Islamski Dżihad.

We wtorek w szpitalu Al-Ahli w północnej części Strefy Gazy doszło do wybuchu, budynek był wypełniony rannymi i Palestyńczykami szukającymi schronienia, podało Ministerstwo Zdrowia kierowane przez Hamas. Palestyńczycy twierdzą, że w ataku mogło co najmniej 500 osób.

W szpitalu przebywały setki chorych i rannych, a także osoby przymusowo wysiedlone ze swoich domów - podało ministerstwo.

Palestyńsko-brytyjski chirurg Ghassan Abu Sittah pracował w szpitalu Al-Ahli w momencie wybuchu. 

Części szpitala się palą. Nie wiem, czy to oddział ratunkowy, ale na pewno sala operacyjna. Część dachu się zawaliła. Wszędzie jest szkło - powiedział wieczorem BBC.

Palestyna i Izrael obwiniają się nawzajem

Izraelska armia twierdzi, że nie prowadziła żadnego ataku powietrznego, a za tragedią w szpitalu stoi organizacja Palestyński Islamski Dżihad. Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył we wtorek, że za wybuch w szpitalu odpowiadają “barbarzyńscy terroryści w Gazie”.

Cały świat powinien wiedzieć: to barbarzyńscy terroryści w Gazie, a nie IDF, zaatakowali tamtejszy szpital. Ci, którzy mordowali nasze dzieci, zamordowali też swoje własne dzieci - napisał.

Czytaj także: Katalonia. Marokańczyk atakował ludzi maczetą. Policja: To nie był atak związany z dżihadem

Międzynarodowe potępienie ataku

Atak szybko wywołał międzynarodowe potępienie, ponieważ serwisy informacyjne i media społecznościowe zapełniły się zdjęciami płonących pomieszczeń.

To oburzające i po raz kolejny pokazuje rażące lekceważenie życia ludności cywilnej - stwierdziła w mediach społecznościowych Agencja Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA).

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas ogłosił z powodu wybuchu w szpitalu trzydniową żałobę. Odwołał również planowane spotkanie z prezydentem USA Joe Bidenem, które miało się odbyć w Jordanii, podała agencja Reutera. Jordański król Abdullah II nazwał atak “masakrą” i “hańbą ludzkości”.

Źródło: aljazeera.com, apnews. com, rmf24.pl, x

Sonda
Wczytywanie sondy...
4
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo