Ambasador Zwarycz do protestujących przewoźników: Takie metody działają na korzyść Rosji
Polscy przewoźnicy od poniedziałku blokują trzy polsko-ukraińskie przejścia graniczne. Protestujący domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla przewoźników ukraińskich. Ambasador Ukrainy w Polsce nie krył swojego oburzenia takim stanem rzeczy.
- Protest polskich przewoźników jest związany z liberalizacją przepisów w sprawie transportu międzynarodowego na terenie Unii Europejskiej.
- Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz: Zagrożone są korytarze solidarnościowe między Ukrainą a UE. Apelujemy o zaprzestanie blokady granicy.
- Krzysztof Bosak z Konfederacji: Wystarczy zacząć normalnie przepuszczać puste polskie ciężarówki, tak jak było to robione wcześniej, zamiast trzymać je celowo po kilkanaście dni w wirtualnej e-kolejce.
- Zobacz także: Po zmianie władzy mają powstać dwie komisje śledcze. Opozycja chce rozliczać PiS
Protest polskich przewoźników jest związany z liberalizacją przepisów w sprawie transportu międzynarodowego na terenie Unii Europejskiej. Kluczowym wymogiem, jaki stawiają Polacy jest przywrócenie systemu wydawania zezwoleń na pracę w UE dla ukraińskich przewoźników i zmniejszenie ich ilości do poziomu sprzed rosyjskiej inwazji na Ukrainę, tj. 200 tys. rocznie.
Blokowanie dróg do przejść granicznych Polski z Ukrainą w Hrebennym, Dorohusku, Korczowej przez polskich przewoźników to bolesny cios w plecy Ukrainy, cierpiącej od agresji rosyjskiej. Zagrożone są korytarze solidarnościowe między Ukrainą a UE. Apelujemy o zaprzestanie blokady granicy! - napisał na platformie X (dawniej Twitter) ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.
Zwarycz: Takie metody działają tylko na korzyść Rosji
Ukraiński dyplomata wezwał polskich przewoźników do zaniechania blokady i “wybrania innych form obrony swoich praw, które nie będą utrudniać przemieszczania się przez granicę”.
Przecież w warunkach wojny takie metody działają tylko na korzyść naszego wspólnego wroga, rosyjskich terrorystów i szkodzą interesom nie tylko Ukrainy, ale także Polski i całej Europy - dodał.
Blokowanie dróg do przejść granicznych 🇵🇱 z 🇺🇦 w Hrebennym, Dorohusku, Korczowej przez polskich przewoźników to bolesny cios w plecy Ukrainy, cierpiącej od agresji rosyjskiej. Zagrożone są korytarze solidarnościowe między Ukrainą a UE. Apelujemy o zaprzestanie blokady granicy! — Vasyl Zvarych (@Vasyl_Zvarych) November 6, 2023
Czytaj także: Przyszłość Centralnego Portku Komunikacyjnego może wisieć na włosku. Lewica: To studnia bez dna
Bosak: Wystarczy przepuszczać polskie ciężarówki
Ukraińskiemu dyplomacie odpowiedział w mediach społecznościowych jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.
Wystarczy zacząć normalnie przepuszczać puste polskie ciężarówki, tak jak było to robione wcześniej, zamiast trzymać je celowo po kilkanaście dni w wirtualnej e-kolejce. W czym problem? Po co Kijów psuje sobie stosunki z Warszawą - najbardziej proukraińskim rządem w UE? - napisał na platformie X.
Polscy przewoźnicy zwracają uwagę, że polskie samochody stoją na Ukrainie w elektronicznej kolejce, której system jest tak skonstruowany, że daje ułatwienia tamtejszym firmom. Ciężarówki z Polski obecnie na wyjazd z Ukrainy muszą czekać 10-12 dni.
Wcześniej Ukraina wystosowała do Polski oficjalną notę, w której stanowczo domaga się, aby polscy przewoźnicy nie ograniczali ruchu ciężarówek przez granicę, podał portal Kresy24.pl.
Źródło: x