Wspieraj wolne media

Aborter błędnie stwierdził, że jej dziecko będzie chore. Matka zaczęła ostrzegać przed nim inne kobiety. Podał ją do sądu

1
0
0
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / Fot. Youtube/Fundacja Życie i Rodzina

Ginekolog aborter namawiał kobietę do aborcji, ponieważ twierdził, że dziecko urodzi się chore. Synek urodził się zdrowy, a matka zaczęła ostrzegać inne kobiety przed aborterem. Ten podał ją do sądu.

Ginekolog aborter nachalnie proponował kobiecie aborcję, ponieważ twierdził, że dziecko jest poważnie chore i będzie miało zespół Downa. Matka nie zabiła swojego synka, ale do końca ciąży zmagała się ze stresem. Po porodzie okazało się, że dziecko jest zdrowe, jednak zmaga się z konsekwencjami nerwów, których doświadczyło w życiu prenatalnym.

Kobieta od abortera usłyszała m.in.: “Po co ci w domu Down?” czy “Lepiej usunąć chorą ciąże i zajść w nową”.

Ciąża była tragiczna, nerwowa, z dużym poczuciem lęku, syn urodził się przedwcześnie - powiedziała pani Weronika w materiale opublikowanym przez Fundację Życie i Rodzina.

Aborter pozwał matkę

Na forum w Internecie pani Weronika ostrzegła inne kobiety przed aborterem, a ten podał ją do sądu. 

Była przesłuchiwana w 8. miesiącu ciąży z kolejnym dzieckiem, dodatkowo pobierano od niej odciski palców i próbki materiału biologicznego - jak od przestępcy! - czytamy na oficjalnej stronie Fundacji Życie i Rodzina, która interweniowała w tej sprawie.

Czytaj także: Polskie społeczeństwo bardzo żywo reaguje na kwestię aborcji. Wyrok TK poruszył nawet aborterów do wyjścia na ulicę. CBOS zbadał obecne nastroje wśród społeczeństwa

Ginekolog nie pojawił się na rozprawie

Sprawa jest w toku, odbyła się już pierwsza rozprawa, na której ginekolog się nie zjawił, a prokuratura wycofała się z oskarżenia z urzędu. Teraz wszystko w rękach ginekologa.

Doktor ma dwa tygodnie na to, żeby móc mnie oskarżyć jeszcze raz, ale już jako osoba prywatna. Teraz czekam, co będzie dalej - powiedziała matka.

Źródło: zycierodzina.pl

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
1
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo