18-latek zgwałcony w Monachium. MSZ wezwało przedstawiciela ambasady Niemiec
Imigrant zgwałcił 18-latka z Polski na stacji metra w Monachium. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprosiło przedstawiciela ambasady Niemiec w Warszawie.
- Afgańczyk wykorzystał fakt, że mężczyzna z Polski, który był pod wpływem alkoholu, przysnął.
- MZS poinformowało, że podczas rozmowy przekazano stronie niemieckiej, że sytuacje tego rodzaju mogą powtórzyć się w przyszłości.
- Podkreślono pilną potrzebę przeprowadzenia kampanii informacyjnej, która zwróciłaby uwagę na potencjalne niebezpieczeństwo bycia ofiarą podobnych przestępczych czynów, w tym wobec obywateli Polski
- Zobacz także: Konfederacja zaliczyła duży spadek w sondażach. Wipler: Wakacje wpływają na jakość badań
Do przestępstwa doszło w Monachium. Afgańczyk wykorzystał fakt, że mężczyzna z Polski, który był pod wpływem alkoholu, przysnął. Policja ustaliła, że imigrant gwałcił swoją ofiarę przez kilka godzin i uciekł dopiero nad ranem.
W jednym z ośrodków dla azylantów zatrzymano 22-letniego Afgańczyka, który został aresztowany. W tym momencie wiadomo, że wciąż przebywa w areszcie - przekazał Tomasz Lejman z Polsat News.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział też, że strona polska zwróci się do strony niemieckiej o “natychmiastowe włączenie polskich prokuratorów do śledztwa”.
MSZ wezwało przedstawiciela ambasady Niemiec
Na tę szokującą sprawę zareagowało już polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
W związku z brutalnym atakiem na obywatela RP, do którego doszło na jednej ze stacji metra w Monachium, 23 sierpnia br. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprosiło przedstawiciela Ambasady Republiki Federalnej Niemiec w Warszawie - przekazał resort w komunikacie.
Czytaj także: Niemcy ułatwiają zmianę płci. Dotyczy to również dzieci
Przeprowadzenie kampanii informacyjnej
MZS poinformowało, że “podczas rozmowy przekazano stronie niemieckiej, że sytuacje tego rodzaju mogą powtórzyć się w przyszłości”. Podkreślono pilną potrzebę przeprowadzenia kampanii informacyjnej, która zwróciłaby uwagę na potencjalne niebezpieczeństwo bycia ofiarą podobnych przestępczych czynów, w tym wobec obywateli Polski.
Polskie władze zadeklarowały również pomoc stronie niemieckiej, gdyby miała trudności ze zorganizowaniem takiej akcji informacyjnej.
Przedstawiciel MSZ zwrócił się także do strony niemieckiej o przekazanie prośby do właściwych służb i organów Republiki Federalnej Niemiec o podjęcie współpracy z polskimi służbami konsularnymi w Monachium w celu umożliwienia udzielenia wszechstronnej pomocy poszkodowanemu obywatelowi polskiemu - czytamy w komunikacie.
Komunikat Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sprawie zaproszenia przedstawiciela Ambasady Republiki Federalnej Niemiec ⤵️https://t.co/gvksBB8Q81 — Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) August 23, 2023
3,4 tys. cudzoziemców z Niemiec do Polski?
Państwa członkowskie Unii Europejskiej od początku roku do końca lipca zgłosiły 3950 cudzoziemców do przekazania Polsce, wynika z danych Straży Granicznej. Wszystko to w ramach readmisji lub tzw. procedury dublińskiej. W tym okresie przekazane zostały już 804 osoby spośród zgłoszonych.
Okazuje się, że najwięcej osób do zawrócenia do naszego kraju zgłaszają Niemcy - niemal 3,4 tys. cudzoziemców.
Źródło: gov.pl, polsatnews.pl