Ziobro skomentował wyrok "Babci Kasi": Można bić policjanta. Pod warunkiem, że walczysz o władzę dla Tuska i prawa LGBT
Okazuje się, że można bić policjanta. Nawet kijem. Pod warunkiem, że walczysz o władzę dla Tuska i prawa LGBT - napisał minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, odnosząc się do wyroku, jaki zapadł ws. "Babci Kasi".
- Katarzyna A. zaatakowała policjanta w styczniu 2021 roku podczas manifestacji odbywającej się w Warszawie.
- Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia nakazał kobiecie zapłacić grzywnę.
- W ocenie prokuratury występek "Babci Kasi" miał charakter chuligański.
- Zobacz także: Coraz większa przemoc na basenach w Niemczech. Pracownicy są regularnie atakowani
Katarzyna A., znana również jako “Babcią Kasią”, usłyszała wyrok za uderzenie policjanta w głowę drzewcem flagi. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia za naruszenie nietykalności cielesnej skazał aktywistkę LGBT na grzywnę w wysokości 25 stawek po 20 zł każda (500 zł). Jest też zobowiązana do zapłaty na rzecz pokrzywdzonego policjanta 300 zł nawiązki.
Katarzyna A. aktem oskarżenia skierowanym przez Prokuraturę Rejonową Warszawa-Śródmieście została oskarżona o czyn z art. 222 par. 1 Kodeksu karnego (naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza) w związku z art. 57a Kodeksu karnego - wyjaśnił prokurator Szymon Banna.
Za taki czyn w grę wchodziła kara ograniczenia wolności oraz pozbawienia wolności do lat 3, ale wybrano grzywnę.
Katarzyna A. zaatakowała policjanta w styczniu 2021 roku podczas manifestacji odbywającej się na Placu Konstytucji w Warszawie. W ocenie prokuratury występek “Babci Kasi” miał charakter chuligański.
Czytaj także: Andrzej Seweryn będzie oceniał drag queens w nowym programie TVN
Ziobro oburzony wyrokiem sądu
Do wyroku odniósł się w mediach społecznościowych prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Polityk nie kryje swojego oburzenia.
Patrzcie! Okazuje się, że można bić policjanta. Nawet kijem. Pod warunkiem, że walczysz o władzę dla Tuska i prawa LGBT. Wtedy zapłacisz najwyżej kilkaset złotych i można iść bić następnych. Co innego, gdy protestujesz przeciwko LGBT. Wtedy nie wolno choćby szarpnąć tęczowej torebki, bo za to kasta wsadzi Cię na trzy lata do więzienia - napisał na Twitterze Ziobro.
Minister sprawiedliwości nawiązał oczywiście do sprawy Mariki, która trafiła do więzienia na 3 lata za próbę wyszarpania torby w barwach ruchu LGBT. Oskarżono ją o usiłowanie rozboju. Sytuacja miała miejsce podczas tzw. marszu równości w Poznaniu w 2020 r.
Źródło: twitter, dorzeczy.pl