Wspieraj wolne media

Zełenski przejął bezpośrednie dowodzenie nad armią? Próbuje wykluczyć swojego rywala po fotel prezydencki. Zełenski: "Jesteśmy w naszym domu. Rosjanie są na naszej ziemi"

0
0
1
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński / Fot. PAP/EPA/YVES HERMAN

Od pewnego czasu coraz głośniejsze stają spekulacje dotyczące tarć, które mają mieć miejsce na linii Wołodymyr Zełenski - Walerij Załużny. Niewykluczone, że w przyszłości oboje staną do wyborów prezydenckich. Najpierw jednak, Ukraina musi wyzwolić swoje ziemie spod rosyjskiej okupacji.

Od pewnego czasu coraz głośniejsze stają spekulacje dotyczące tarć, które mają mieć miejsce na linii Wołodymyr Zełenski - Walerij Załużny. Informatorzy "The Economist" twierdzą, że otwarty konflikt w kierownictwie kraju to skutek przedłużającej się kontrofensywy, która nie zakończyła się choćby minimalnym sukcesem. Z tego powodu na najwyższych szczeblach władzy w Kijowie, dochodzi do starcia.

Według źródeł Ukraińskiej Prawdę Zełenski omija szefa sztabu Walerego Załużnego i jest w bezpośrednim kontakcie z niektórymi dowódcami niższego szczebla. Prezydent Ukrainy miał stworzyć równoległe linie komunikacyjne, co uniemożliwia Załużnemu dowodzenie armią - podaje Bartłomiej Wypartowicz.

Ostatnio prezydent Ukrainy i głównodowodzący Siłami Zbrojnymi wymienili się opiniami, korzystając z przestrzeni publicznej. W wywiadzie dla "The Economist” Walerij Załużny stwierdził, że na froncie w wojnie z Rosją zapanował impas. Na te słowa zareagował Wołodymyr Zełenski, podkreślając, że morale nadal są dobre.

Jesteśmy w naszym domu. Rosjanie są na naszej ziemi. Dlatego nie ma impasu - zaznaczył Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Prezydent Ukrainy dodał także, że wojsko nie powinno mieszać się w politykę.

Czytaj więcej: Słabe wyniki ukraińskiej kontrofensywy i porażki Kijowa. Co ukrywa wywiad Ukrainy? Budanow zasłonił się tajemnicą państwową

Wybory prezydenckie na Ukrainie. Kiedy się odbędą?

Wszystkie wybory, w tym prezydenckie, które odbędzie się wiosną przyszłego roku, są technicznie odwołane na mocy stanu wojennego, który obowiązuje od początku konfliktu z Rosją. 

Teraz jest czas obrony, czas bitwy, od której zależy los państwa i narodu, a nie czas farsy, której od Ukrainy oczekuje tylko Rosja. Uważam, że to nie czas na wybory - powiedział prezydent Ukrainy na nagraniu. 

Zdaniem Zełenskiego w czasie wojny “absolutnie nieodpowiedzialne” i “niepoważne” jest “rzucanie tematu wyborów w społeczeństwo”. 

Zaznaczył, że jeśli trzeba zakończyć spory polityczne, to powinny się tym zająć odpowiednie struktury, aby “nie było miejsca na konflikty i cudzą grę z Ukrainą”.

Źródło: tvmn.pl, twitter.com/x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo