• 1,4 mln zwolnień i 26 mln dni absencji - to bilans zeszłorocznych zwolnień lekarskich podliczonych przez ZUS.
• W 2023 r. wpłynęło o 8,7 proc. więcej takich zwolnień niż w roku poprzedzającym.
• Od kilku lat w Polsce leczone psychiatrycznie są głównie dwie grupy osób.
• Zobacz także: Prof. Nowak: To najbardziej szkodliwa władza po 1989 roku i mówię to bez żadnych wątpliwości

Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że w ubiegłym roku niepokojąco wzrosła liczba zwolnień lekarskich wystawionych z powodu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania.

Z wyliczeń ZUS, na które powołuje się portal, możemy się dowiedzieć, że w 2023 r. wpłynęło o 8,7 proc. więcej takich zwolnień niż w roku poprzedzającym.

W 2023 r. lekarze wystawili bowiem ponad 1,4 mln zaświadczeń lekarskich z powodu tego typu zaburzeń, a ubezpieczeni spędzili na takich zwolnieniach 26 mln dni absencji chorobowej - czytamy.

Czytaj także: Tabletka dzień po. Jest decyzja polskich posłów. Polskie nastolatki zostały narażone na poważne konsekwencje zdrowotne i psychiczne

Najczęstsze przyczyny zwolnień od psychiatryków

Z informacji przekazanych przez ZUS wynika, że na pierwszym miejscu wśród jednostek chorobowych będących główną przyczyną wystawiania zaświadczeń lekarskich z tytułu zaburzeń psychicznych i zaburzeń zachowania były: reakcja na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne - 477,6 tys. zaświadczeń lekarskich, epizod depresyjny - 251,6 tys. zaświadczeń, inne zaburzenia lękowe - 246 tys. zaświadczeń. 

Od kilku lat w Polsce leczone psychiatrycznie są głównie dwie grupy osób.

Są to osoby starsze, ale również niestety – co nas psychiatrów i psychologów najbardziej martwi – dzieci i młodzież - powiedział dr n. med. Maciej Dziurkowski ze Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim.

Dodał, że dominującą przyczyną takich zaburzeń wśród dzieci i osób starszych jest poczucie samotności.