• Podczas środowych obrad Sejmu, posłowie zajęli się między innymi pierwszym czytaniem projektu ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych.
• W imieniu klubu Konfederacji wystąpił poseł Roman Fritz, który przemawiał w śląskiej gwarze.
• Poseł Konfederacji uderzył również w europosła Łukasza Kohuta, który zabiega o to, aby dialekt śląski stał się odrębnym językiem.
• Zobacz także: Krystyna Pawłowicz ostro o Lewandowskim. Niespodziewany atak na kapitana polskiej reprezentacji

Podczas środowych obrad Sejmu, posłowie zajęli się między innymi pierwszym czytaniem projektu ustawy o zmianie ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym oraz niektórych innych ustaw. W imieniu klubu Konfederacji wystąpił poseł Roman Fritz. Całe swoje wystąpienie wygłosił w śląskiej gwarze.

Powiem te parę słów jako Ślązak z dziada pradziada. Najstarsze zdanie po polsku znaleziono na Śląsku - powiedział poseł Konfederacji.

Powołał się również na językoznawcę prof. Jana Miodka, który podkreślał, że nie ma większych różnic między dialektem wielkopolskim i śląskim oraz małopolskim. 

Polszczyzna Śląsko to archaiczna odmiana godki polskiej - zaznaczył Roman Fritz.

Czytaj więcej: Kolejny kraj zainteresowany współpracą z NATO. Przez lata był sojusznikiem Rosji

Europoseł Kohut został wyjaśniony przez posła Konfederacji

Poseł Konfederacji uderzył również w europosła Łukasza Kohuta, który zabiega o to, aby dialekt śląski stał się odrębnym językiem na równi z językiem polskim.

To jest nonsens, naiwność połączona z fanatyzmem! Panie Kohut - podkreślił poseł Fritz uderzając w separastyczne poglądy europosła Łukasza Kohuta.

Na koniec ogłosił również, że Konfederacja zgłasza wniosek o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu. 

✅ Całe wystąpienie Romana Fritza piękną "ŚLĄSKĄ GODKĄ": To jest nonsens, naiwność połączona z fanatyzmem!@Roman_Korona @KONFEDERACJA_ pic.twitter.com/XvzXpkgPXE — WolnośćTV (@WolnoscTV) March 20, 2024