Zamieszki na lotnisku w Rosji. Jest już odpowiedź rzecznika Kremla. Dmitrij Pieskow nie ma wątpliwości kto za tym stoi
Setki osób wdarły się w niedzielę wieczorem na płytę lotniska w Machaczkale. Rozłoszczony tłum gonił autobus z pasażerami i rzucał w niego kamieniami. W końcu nad sytuacją zapanowali rosyjscy funkcjonariusze. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ma swoją teorię w tej sprawie.
- Setki osób wdarły się w niedzielę wieczorem na płytę lotniska w Machaczkale, który zaatakował autobus z żydowskimi pasażerami.
- Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow ma swoją teorię w tej sprawie.
- Oskarżył on "czynniki zewnętrzne", które miały zainspirować te wydarzenia.
- Zobacz także: Muzułmanie szturmowali lotnisko w Rosji. Chcieli zablokować Żydom wjazd do miasta
Setki osób wdarły się w niedzielę wieczorem na płytę lotniska w Machaczkale, stolicy w większości muzułmańskiej republiki Dagestanu, na południu Federacji Rosyjskiej, kiedy ogłoszono, że ma tam wylądować samolot z Izraela.
Zanim funkcjonariusze opanowali sytuację, tłum gonił autobus z pasażerami i rzucał w niego kamieniami. Demonstranci sprawdzali także samochody wyjeżdżające z lotniska w poszukiwaniu Żydów.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych poinformowało, że zidentyfikowano ponad 150 uczestników zamieszek, a 60 podejrzanych zatrzymano. Rannych zostało 20 osób, pięć z nich przebywa w szpitalu. W poniedziałek po południu lotnisko wznowiło działalność.
Kreml mówi o prowokacji
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow pytany o wydarzenia na lotnisku w Machaczkale zasugerował, że była to prowokacja z zewnątrz.
Na tle materiałów telewizyjnych ukazujących okropności tego, co dzieje się w Strefie Gazy - śmierci ludności cywilnej, dzieci, osób starszych i lekarzy - nieżyczliwym bardzo łatwo jest wykorzystać sytuację do prowokacji i podżegania - przekazał rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
W tym samym tonie wypowiedziała się rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, przekonując, że zamieszki w Dagestanie są wynikiem zaplanowanej i przeprowadzonej prowokacji zewnętrznej, mającej na celu podważenie spokojnego rozwoju narodu rosyjskiego.
Bezpośrednią i kluczową rolę powierzono zbrodniczemu reżimowi w Kijowie, który z kolei działał za pośrednictwem osiadłych tam osławionych rusofobów - stwierdziła rzecznik rosyjskiego resortu dyplomacji.
Szybka i jednoznaczna reakcja rosyjskich przywódców oraz skoordynowane, jasne i proporcjonalne działania krajowych organów ścigania są jednoznaczną odpowiedzią dla wszystkich, którzy mają nadzieję siać zamieszanie i niezgodę w Rosji - dodała Maria Zacharowa.
Po wydarzeniach na lotnisku w Machaczkale izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych i premier Benjamin Netanjahu wezwali władze rosyjskie do zapewnienia Izraelczykom ochrony. Netanjahu wyraził nadzieję, że Moskwa podejmie zdecydowane działania przeciwko uczestnikom zamieszek i podżeganiu do przemocy wobec Żydów i Izraelczyków.
Źródło: dorzeczy.pl