Rosyjscy agenci chcieli przeprowadzić zamach na Zełenskiego? Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała podejrzanych. To wysoko postawieni ludzie z ochrony
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu dwóch pułkowników Zarządu Ochrony Państwa pod zarzutem przygotowywania zamachu na życie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
- Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu dwóch pułkowników Zarządu Ochrony Państwa.
- Postawiono im zarzut usiłowania przeprowadzenia zamachu na życie Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
- Zdaniem ukraińskich służb, zatrzymane osoby od dłuższego czasu współpracowały z Rosjanami.
- Zobacz także: Eurowizja 2024. W tegorocznym konkursie Polskę reprezentuje Luna. Zobacz kontrowersyjny gest polskiej piosenkarki [+WIDEO]
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu dwóch pułkowników Zarządu Ochrony Państwa pod zarzutem przygotowywania zamachu na życie Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Według SBU zatrzymani pułkownicy byli częścią siatki agenturalnej FSB, która przygotowała zabójstwa Zełenskiego i innych przedstawicieli najwyższego kierownictwa wojskowego i politycznego kraju.
Wśród potencjalnych celów mieli też być szef SBU Wasyl Maluk i szef wywiadu wojskowego HUR Kyryło Budanow.
Jednym z podejrzanych ma być pułkownik Andrij Huk, szef jednego z departamentów UDO. Nazwisko drugiego zatrzymanego pułkownika to podobno Derkacz. Informacje te pozostają niepotwierdzone, SBU oficjalnie nie podaje nazwisk podejrzanych. Ich współpraca z Rosjanami ta rozpoczęła się na długo przed inwazją na pełną skalę. Otrzymywali oni środki finansowe w gotówce podczas zagranicznych wyjazdów.
Czytaj więcej: Władimir Putin umacnia swoją pozycję. Rząd Miszusztina podał się do dymisji
Ukraińska armia wycofuje Abramsy z frontu
Jak podaje agencja Associated Press, powołując się na swoje źródła w amerykańskim Pentagonie, wojska ukraińskie wycofują z frontu amerykańskie czołgi Abrams M1A1 w związku z zagrożeniem rosyjskimi dronami. Dotychczas siły ukraińskie straciły pięć z 31 czołgów tego typu, otrzymanych od Stanów Zjednoczonych.
Szerokie wykorzystanie dronów powoduje, że nie ma obecnie bezpiecznego otwartego terenu, na którym mogłyby działać czołgi. Na razie Abramsy wycofano z linii frontu, a Stany Zjednoczone będą współpracować z Ukrainą w celu zmiany taktyki - powiedział wiceprzewodniczący Połączonych Szefów Sztabów, admirał Christopher Grady.
Izba Reprezentantów przegłosowała w sobotę pakiet wsparcia dla Ukrainy o łącznej wartości 60,8 mld dolarów. Ustawę poparło 311 kongresmenów, w tym 101 Republikanów i 210 Demokratów. Przeciwko głosowało 112 Republikanów. Teraz ustawa trafi do Senatu, gdzie najprawdopodobniej w ciągu najbliższych kilku dni także zostanie przegłosowana.
Prezydent USA Joe Biden wezwał Senat do jak najszybszego przesłania dokumentów na jego biurko, aby mógł je podpisać i umożliwić wysłanie broni i sprzętu na Ukrainę.
Źródło: tysol.pl