Zabawna sytuacja na konferencji Ministra Cyfryzacji. Pewien dźwiękowiec zadał rozbrajające pytanie. Cieszyński nie zraził się nieznajomością fachowca
Przed konferencją Ministra Cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego doszło do zabawnej sytuacji. Pewien nieświadomy dźwiękowiec zadał rozbrajające pytanie w kierunku ministra. Ten nie zraził się na nieznajomość fachowca.
- Czwartkowa konferencja prasowa Ministra Cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego będzie miło wspominana przez jej uczestników.
- Tuż przed jej rozpoczęciem doszło bowiem do zabawnej sytuacji, która sprawiła lekkie zamieszanie.
- Jeden z dźwiękowców, będąc nieświadomym z kim rozmawia, zadał rozbrajające pytanie.
- Zobacz także: Zaskakujące informacje medialne w sprawie Donalda Tuska. Nieoficjalnie: Będzie premierem tylko przez rok. Znowu chce "uciec" do Brukseli
W czwartek przed konferencją prasową Ministra Cyfryzacji Janusza Cieszyńskiego doszło do zabawnej sytuacji. Jeden z dźwiękowców poprosił ministra o próbkę głosu, dla sprawdzenia mikrofonu i jego jakości. Technik pewnej stacji był przekonany, że swoje pytanie skierował do kolegi po fachu z konkurencyjnej stacji. Niczego nie świadomy dźwiękowiec zadał więc żartobliwe pytanie.
Jak się dorobić, a nie robić - powiedział dźwiękowiec.
Reakcja ministra była również rozbrajająca co pytanie dźwiękowca. Rozkładając ręce, minister Cieszyński stwierdził, że w pracy "dorobił" się przewlekłego bólu pleców.
Trochę robiłem i dorobiłem się bólu pleców. Przewlekłego - odrzekł Janusz Cieszyński.
Ten moment kiedy dźwiękowiec innej stacji pomylił urzędującego ministra @jciesz z pracownikiem technicznym. 😆 Może to ze względu na nieformalny ubiór? pic.twitter.com/2gNOXVTEbd — Szkło Kontaktowe TVN24 (@SzkKontaktowe) November 16, 2023
T-Shirt ministra Cieszyńskiego zmylił dźwiękowca?
Warto zaznaczyć, że minister Cieszyński pojawił się na konferencji ubrany w czarną koszulkę resortu promującą usługę "mObywatel". Z tego powodu, fachowiec tłumaczył się potem przed szefem resortu cyfryzacji, że go nie rozpoznał.
Przepraszam, panie ministrze, bo myślałem, że pan jest technikiem - wytłumaczył się dźwiękowiec.
Jednakże minister nie zraził się taką wpadką i podkreślił, żę lepiej pracować długofalowo jako fachowiec, niż być na krótką metę ministrem.
Zapotrzebowanie na pracę techników jest zawsze, a na pracę ministrów tylko w wąskich okienkach. Także lepiej długofalowo być technikiem niż ministrem - wyjaśnił Minister Cyfryzacji.
Później pod nagraniem zamieszczonym przez profil programu TVN "Szkło kontaktowe", minister zareklamował, że koszulka jest firmowa.
Firmowa koszulka mObywatel - napisał Janusz Cieszyński.
Firmowa koszulka mObywatel 🙂 — Janusz Cieszyński (@jciesz) November 16, 2023
Źródło: dziennik.pl, tvn24.pl, twitter.com/x.com