Wzrósł przemyt ludzi, fałszywych dokumentów czy broni z Ukrainy do Polski. Mafie zarabiają na wojnie
Od początku rosyjskiej agresji wzrósł przemyt ludzi, fałszywych dokumentów czy broni z Ukrainy do Polski. Nasz kraj negocjuje wobec tego zmiany w umowie dotyczącej ścigania przestępczości zorganizowanej.
- Polska negocjuje zmiany w umowie, która dotyczy ścigania przestępczości zorganizowanej podpisanej z Ukrainą w 1999 r. Przepisy mają być bardziej przystosowane do nowej rzeczywistości.
- Okazuje się, że otwarcie polskiej granicy dla uchodźców z Ukrainy spowodowało, że do naszego kraju dostają się również ludzie chcący zarabiać na wojnie.
- W ubiegłym roku w Polsce odnotowano wzrost przemytu amunicji, broni, narkotyków oraz pojazdów.
- Zobacz także: Ukraińskie siły wkroczyły do Rosji? Trwają walki w obwodzie biełgorodzkim. Wiemy kto zaatakował rosyjskie miejscowości
Wzrost przemytu z Ukrainy do Polski fałszywych dokumentów, broni oraz przerzut ludzi, którym trudnią się Ukraińcy to efekty wojny na wschodzie - poinformowała w środę “Rzeczpospolita”.
Polska negocjuje zmiany w umowie, która dotyczy ścigania przestępczości zorganizowanej podpisanej z Ukrainą w 1999 r. Przepisy mają być bardziej przystosowane do nowej rzeczywistości, która powstała po wybuchu wojny na Ukrainie.
Wzrost przemytu z Ukrainy do Polski
Okazuje się, że otwarcie polskiej granicy dla uchodźców z Ukrainy spowodowało, że do naszego kraju dostają się również ludzie chcący zarabiać na wojnie. Parają się oni przemytem towarów, a nawet ludzi.
Dlatego umowie trzeba nadać nowe brzmienie, żeby nie była tylko kurtuazyjna, ale pozwalała na skuteczne ściganie grup przestępczych - powiedział Marek Biernacki, poseł KP, były szef MSWiA, cytowany przez gazetę.
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik potwierdził, że zwiększył się przemyt z Ukrainy do Polski fałszywych dokumentów. W ubiegłym roku w Polsce odnotowano również wzrost przemytu amunicji, broni, narkotyków oraz pojazdów. Odradzają się też zorganizowane grupy przestępcze.
Fałszywe prawa jazdy są wykorzystywane przez tzw. kurierów, którzy przewożą migrantów do Europy Zachodniej. Za przemyt nielegalnych migrantów z Białorusi w tym roku wpadło już 280 osób.
Z Ukrainy przemycana jest broń
Według “Rzeczpospolitej”, która powołuje się na dane Straży Granicznej, aż o połowę zwiększył się przemyt samochodów, broni oraz amunicji.
Z 1438 sztuk broni i amunicji wartości 32 tys. w 2021 r. do 8382 sztuk (wartych 256 tys.) w ubiegłym. Ukraińcy królują od lat również w statystykach dotyczących odmów wjazdu do Polski. W ubiegłym roku nie wpuszczono do nas ponad 21 tys. obywateli Ukrainy, w tym ponad 2,8 tys. z powodu zagrożenia bezpieczeństwa dla naszego kraju - czytamy.
Źródło: rzeczpospolita.pl, interia.pl