Konflikt na Bliskim Wschodzie. Doszło do wymiany ognia między Syrią i Izraelem. Ucierpiały przedmieścia Damaszku
We wtorek syryjska armia poinformowała, że doszło do wymiany ognia z Izraelem. W wyniku ostrzału miały ucierpieć przedmieścia Damaszku. Zdaniem Izraela, wcześniej od strony Syrii doszło do ataku rakietowego na izraelskie cele militarne.
- We wtorek między Syrią, a Izraelem doszło do wymiany ognia, w którym ucierpiały przedmieścia Damaszku.
- Syryjskie media informują o poniesionych stratach materialnych.
- Z kolei strona izraelska poinformowała o syryjskim ostrzale rakietowym na ich pozycje militarne.
- Zobacz także: Nowa decyzja ministra kultury. 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia w stanie likwidacji
We wtorek syryjska armia poinformowała, że doszło do wymiany ognia z Izraelem. Tel-Awiw ostrzelał przedmieścia Damaszku. W komunikacie nie znalazły się informacje na temat obiektów, które miały ucierpieć w nalocie. Natomiast strona izraelska podkreśliła, że przyczyną ataku miały być wcześniejsze uderzenia rakietowe odnotowane w północnej części Izraela. Według izraelskiej armii odniosła ona straty w zapleczu militarnym.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Wielkiej Brytanii przekazało, że celem ataku IDP były pozycje Hezbollahu w syryjskim mieście Kanaker, około 25 kilometrów od izraelskiej granicy. Zdaniem części wojskowych ekspertów Syria stanowi istotny element łańcucha dostaw irańskiej broni dla działającego w Libanie Hezbollahu, twierdzi Times of Israel.
Czytaj więcej: Kim Dzong Un szykuje się na wojnę? Północnokoreańska armia otrzymała nagły rozkaz. Stany Zjednoczone ostrzegają Pjongjang
Izrael zwrócił ciała Palestyńczykom
Jak poinformowało Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy, Izrael zwrócił ciała 80 Palestyńczyków. Zostały one skradzione przez izraelskich żołnierzy pod pretekstem identyfikacji zwłok pod kątem, tego, czy wśród nich nie było zakładników. Zgodnie z doniesieniami Hamasu i mediów, ciała zostały przewiezione do Strefy Gazy za pomocą Czerwonego Krzyża i zwrócone przez przejście Kerem Szalom.
Władze Hamasu pochowały je w masowym grobie, który znajduje się w Strefie Gazy. "The Times of Israel" donosi, że fotograf agencji AFP zauważył, jak palestyńska koparka opuszcza niebieskie worki ze zwłokami zostały umieszczone w zbiorowym grobie.
Źródło: dorzeczy.pl