• "Jan Paweł II: znak sprzeciwu" będzie emitowany na antenie TVP Historia 29 marca o 21.35 i 30 marca o 23.15. Dokument jest również dostępny w TVP VOD.
• Film "Jan Paweł II: znak sprzeciwu" wskazuje, że nie ma żadnych dowodów by Jan Paweł II w niewłaściwy sposób reagował na przypadki pedofilii wśród księży.
• Rezyser filmu wskazuje, że w atakach na Jana Pawła II chodzi o to, aby skompromitować nauczanie katolickie w oczach Polaków.

W ostatnich tygodniach byliśmy świadkami nasilających się ataków na św. Jana Pawła II. Przybierały one różne formy. Największe poruszenie wywołał reportaż Marcina Gutowskiego “Franciszkańska 3”, który oskarża Papieża Polaka o domniemane tuszowanie pedofilii w Kościele. Ataki na postać świętego niejednokrotnie mają charakter historycznie anachroniczny, pozbawiony kontekstu, czy elementarnej krytyki źródeł. 

Z drugiej jednak strony wzmógł się trend w odpieraniu ataków na św. Jana Pawła II. Wierni stanęli w obronie własnych wartości i przesłania głoszonego przez papieża. W niedzielę w Warszawie odbył się marsz modlitewny w jego obronie. Już wkrótce odbędą się również ogólnopolskie obchody przy okazji 18. rocznicy śmierci Jana Pawła II.

Gdzie i kiedy obejrzeć “Jan Paweł II: znak sprzeciwu”?

Przy tej okazji warto zwrócić uwagę na film w reżyserii Krzysztofa Nowaka “Jan Paweł II: znak sprzeciwu”, który będzie emitowany na antenie TVP Historia 29 marca o 21.35 i 30 marca o 23.15. Dokument jest również dostępny w TVP VOD.

Autor filmu - razem z gronem ekspertów - przybliżają zarówno dzieje dwudziestowiecznego kryzysu moralnego w Kościele Katolickim, jak i - na tym tle - postać Jana Pawła II. Eksperci opowiadają zarówno jak doszło do rozkładu dyscypliny w katolickim środowisku kapłańskim, jakie znaczenie dla obecnej sytuacji mają wpływy uzyskane wśród duchowieństwa katolickiego przez tzw. homolobby, ale także, a nawet przede wszystkim, przybliżają zaangażowanie Jana Pawła II na rzecz zmiany tej sytuacji - czytamy na stronie afirmacja.info.

Czytaj także: Prof. Skibiński: Ekke Overbeek wierzy świadkowi, który zdradził Kościół, a dodatkowo dokonywał nadużyć seksualnych wobec nieletnich

Nie ma dowodów

Film “Jan Paweł II: znak sprzeciwu” wskazuje, że nie ma żadnych dowodów by Jan Paweł II w niewłaściwy sposób reagował na przypadki pedofilii wśród księży. Wręcz przeciwnie, papież zainicjował w Kościele procesy naprawcze, które trwają do dziś i znajdują swój ciąg dalszy.

Krzysztof Nowak wskazuje, że w atakach na Jana Pawła II chodzi o to, aby skompromitować nauczanie katolickie w oczach Polaków. Osiągnięcie tego celu oznaczałoby odmienienie publicznego ładu moralnego w Polsce, który wciąż opiera się na prawnonaturalnych fundamentach.

Rodzina, ochrona życia od poczęcia, aż do naturalnej śmierci, solidaryzm społeczny, wolność, która stawia obór zarówno indywidualizmowi, jak i kolektywizmowi. To wszystko jest dziś celem zarówno polityków liberalnych i lewicowych, jak i – często wspartych o zagraniczny kapitał – ośrodków medialnych, w których interesie leży kulturalna kolonizacja Polski na modłę zachodniego permisywizmu. Film “Jan Paweł II: znak sprzeciwu”, jasno pokazuje, że katolickość głoszona przez Jana Pawła II jest zasadą polskiej suwerenności, zarówno duchowej jak i politycznej - czytamy.