Wybory prezydenckie na Słowacji. Premier Fico może być zadowolony. Będzie miał swojego człowieka w pałacu prezydenckim
W minioną niedzielę na Słowacji tamtejsza Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła, że dotychczasowy przewodniczący parlamentu Peter Pellegrini wygrał wybory prezydenckie uzyskując 61,14 proc.
- Słowacka Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła, że dotychczasowy przewodniczący parlamentu Peter Pellegrini wygrał wybory prezydenckie.
- Człowiek Premiera Roberto Fico uzyskał drugi najwyższy wynik w historii tego kraju.
- Eksperci wskazują, że Słowacja może pójść drogą przetartą przez Węgry Premiera Viktora Orbana.
- Zobacz także: Rodzice wściekli po decyzji Minister Edukacji Barbary Nowackiej. Nie zgadzają się na regres swoich pociech. "Chory, totalnie chory pomysł"
W minioną niedzielę na Słowacji tamtejsza Państwowa Komisja Wyborcza potwierdziła, że dotychczasowy przewodniczący parlamentu Peter Pellegrini wygrał wybory prezydenckie uzyskując 61,14 proc. głosów co jest drugim najwyższym wynikiem w historii tego kraju. Uzyskał on w sobotę o 166 tys. głosów więcej od swojego przeciwnika w wyborach, dyplomaty Ivana Korczoka.
Swoje gratulacje naszemu południowemu sąsiadowi zdążył już złożyć Prezydent Andrzej Duda.
Nasi południowi sąsiedzi Słowacy wybrali nowego Prezydenta. Panu Prezydentowi-Elektowi Peterowi Pellegriniemu gratuluję zwycięskiej kampanii i zaufania, jakim obdarzyli Go Rodacy! Liczę na tradycyjnie bardzo dobrą, sąsiedzką współpracę - napisał na portalu X Prezydent Andrzej Duda.
Nasi południowi sąsiedzi Słowacy wybrali nowego Prezydenta.
Panu Prezydentowi-Elektowi Peterowi Pellegriniemu gratuluję zwycięskiej kampanii i zaufania, jakim obdarzyli Go Rodacy! Liczę na tradycyjnie bardzo dobrą, sąsiedzką współpracę.🇵🇱🤝🇸🇰 — Andrzej Duda (@AndrzejDuda) April 7, 2024
Czytaj więcej: Znamy wstępne wyniki wyborów samorządowych. W wielu miastach prezydenci już wybrani
Jak Pellegriniego oceniają eksperci?
Dyrektor Instytutu Nauk Politycznych Słowackiej Akademii Nauk Juraj Marusziak wyjaśnił, że podział w słowackim społeczeństwie pogłębił się i stałoby się tak niezależnie od tego, kto wygrałby wybory. Wskazał, że Słowacja zamierza iść drogą Węgier i będzie się sprzeciwiać nurtom liberalnym. Jego zdaniem jest to widoczne w całej Europie.
Juraj Marusziak zaznaczył, że po wyborach prezydenckich koalicja rządowa, którą współtworzy partia Pellegriniego będzie miała więcej przestrzeni dla przejmowania kontroli nad całym państwem.
Wydaje mi się, że opozycja także powinna podjąć pewną refleksję, czy jej program jest w stanie zainteresować Słowaków i czy nie przyczynił się do pogłębienia różnic na Słowacji - ocenił Juraj Mariuszak.
Politolog powtórzył, że podział społeczeństwa na dwa niemal równe obozy jest faktem nie tylko na Słowacji, ale także w Stanach Zjednoczonych. Marusziak zauważył, że pojawiająca się w niektórych komentarzach nadzieja, że Pellegrini, mimo że wywodzi się z obozu rządzącego i był przez niego popierany, zdobędzie się na niezależność jest myśleniem życzeniowym.
Źródło: radiomaryja.pl