Wybory parlamentarne we Francji 2024. Gwiazda francuskiej reprezentacji agitowała podczas Euro 2024. Mbappe: "Musimy utożsamiać się z różnorodnością, tolerancją i szacunkiem"

0
0
0
Kylian Mbappe
Kylian Mbappe / Fot. Youtube/beIN SPORTS France

Niedawno Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego po porażce w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Kylian Mbappe zachęcił swoich rodaków do udziału w najbliższych wyborach parlamentarnych.

Niedawno Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił rozwiązanie Zgromadzenia Narodowego po porażce w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Jego ugrupowanie Odrodzenie zdobyło ponad dwukrotnie mniej głosów niż Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen. Wybory we Francji mają się odbyć 30 czerwca. 

Z kolei podczas konferencji prasowej w trakcie Mistrzostw Europy 2024 w Niemczech czołowa gwiazda francuskiej i światowej piłki nożnej Kylian Mbappe zachęcił swoich rodaków do udziału w najbliższych wyborach parlamentarnych. Zachęcał on do oddania głosu na ludzi, którzy reprezentują tolerancję, szacunek i różnorodność.

Jesteśmy w kluczowym momencie dla kraju. Skrajności są u drzwi władzy i mamy możliwość wyboru przyszłości. Wzywam wszystkich młodych ludzi do pójścia na wybory. Musimy utożsamiać się z różnorodnością, tolerancją i szacunkiem - powiedział Kylian Mbappe.

Tymczasem Kilian Mbappe publicznie ostrzega przed skrajną prawicą i prosi Francuzów o udział w wyborach. Do przeciwstawienia się Marine Le Pen wezwał też Marcus Thuram. Mbappe dodał, że obaj popierają te same wartości: szacunek różnorodność, tolerancję - napisał Janusz Schwertner.

Należy również przypomnieć, że sam Kylian Mbappe był w przeszłości w związku z transystą Ines Rau, który jest znanym męsko-damskim modelem. Warto również wspomnieć o bliskich relacjach francuskiego zawodnika z Prezydentem Macronem, z którym odbył wiele prywatnych rozmów.

Czytaj więcej: Francja: Macron rozważa odejście z Pałacu Elizejskiego. Nie podoba mu się konsolidacja sił prawicowych

Polityczne szachy Marine Le Pen

Lider Rekonkwisty Eric Zemmour nie szczędził krytycznych słów wobec Marion Marechal, która która była na czele listy Rekonkwisty w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Oskarżył ją o “zdradę” i stwierdził, że “zawsze gardziła” jego ugrupowaniem. Dodał też, że “sama wykluczyła się” z partii.

Wcześniej Marechal oświadczyła, że Zemmour ma zamiar wystawić w wyborach 30 czerwca kandydatów, którzy będą rywalizować ze Zjednoczeniem Narodowym i skrytykowała ten krok. Jej zdaniem dałoby to większe poparcie kandydatom prezydenta Francji i skrajnej lewicy.

Do podobnej sytuacji doszło w Partii Republikańskiej. Jej przewodniczący został wykluczony ze swojego ugrupowania po tym, gdy poparł sojusz ze Zjednoczeniem Narodowym. O wykluczeniu lidera Republikanów biuro polityczne partii zadecydowało jednogłośnie. Ciotti nie uznaje tej decyzji.  

Tym samym Marine Le Pen w trzy dni osłabiła znacząco obie konkurencyjne mniejsze partie prawicowe - bardziej radykalną i bardziej centrową. W jej "Unii narodowej" będą Ciotti (dotąd prezes Republikanów) oraz Marion (dotąd wiceprezes Rekonkwisty) i ich ludzie - napisał analityk i publicysta Kacper Kita na platformie X.

Źródło: tvmn.pl, x.com

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
0
0
Zapisz na później
Wczytywanie komentarzy...

Polecane

Przejdź na stronę główną
Na żywo