Mężczyzna wtargnął do kościoła w Legnicy z nożem. Policja zatrzymała podejrzanego przestępcę. Teraz odpowie za włamanie i uszkodzenia
Niestety w Polsce rośnie w zastraszającym tempie odsetek włamań do katolickich świątyń. Pewien 35-letni mężczyzna wtargnął do jednego z kościołów w Legnicy. Funkcjonariusze policji zatrzymali podejrzanego a prokuratura przedstawiła mu kilka zarzutów.
- W ostatnich latach Polska stała się celem ataków na Kościół Katolicki i wiarę. Niestety antyklerykalizm rośnie jak na Zachodzie.
- Pod koniec kwietnia w jednym z kościołów w Legnicy doszło do wtargnięcia nożownika, który dokonał uszkodzeń oraz kradzieży.
- Podejrzany został już zatrzymany przez policję a prokuratura przedstawiła mu odpowiednie zarzuty.
- Zobacz także: Pożar na Krymie: ogień ogarnia skład paliwowy
26 kwietnia br., około godziny 16.00 policjanci Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy udali się na ulicę Ojców Zbigniewa i Michała, gdzie miał przebywać bardzo pobudzony mężczyzna. Jak się okazało 35-latek kilka godzin wcześniej wtargnął do kościoła z nożem i uszkodził nim ścianę świątyni oraz powyrywał uchwyty na gaśnice. Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego przestępce i osadzili go w policyjnej celi.
W toku wykonywanych czynności okazało się, że 35-latek ma na sumieniu kilka przestępstw popełnionych w dwóch kościołach na terenie Legnicy. Policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu udowodnili i przedstawili mężczyźnie łącznie cztery zarzuty: dwa włamania do skarbonek kościelnych na datki i kradzież z nich pieniędzy, usiłowanie włamania do skarbonki, a także zniszczenie mienia na łączną sumę 2 tysięcy złotych.
10 lat więzienia za wandalizm
35-latek swoim zachowaniem okazał rażące lekceważenie porządku prawnego, dlatego śledczy przedstawili wszystkie te zarzuty o charakterze chuligańskim. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Sąd Rejonowy w Legnicy na wniosek Prokuratury i policjantów zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy. Podejrzanemu grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: magnapolonia.org