Senat zdecydował w sprawie ustawy o in vitro. Teraz wszystko zależy od Prezydenta Andrzeja Dudy. Kidawa-Błońska: "Nie wyobrażam sobie, żeby prezydent Andrzej Duda nie podpisał ustawy"
W piątkowym głosowaniu Senat poparł ustawę, która zakłada finansowanie in vitro z budżetu państwa. Swojej radości z tego powodu nie kryła Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Teraz ustawa trafi do rąk Prezydenta Andrzeja Dudy.
- W piątkowym głosowaniu Senat, w którym zasiada większość liberalno-lewicowa, zadecydował w sprawie ustawy o in vitro.
- Projekt ustawy trafi teraz do rąk Prezydenta Andrzeja Dudy, który może go zawetować.
- Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska wyraźnie nie kryła swojej radości po przegłosowaniu ustawy.
- Zobacz także: Prowincjał odwołał panel dyskusyjny na temat książki Dzierżanowskiego. Duchowni tłumaczą decyzję ogromnymi emocjami. Bawer Aondo-Akka zaprasza Dawida Gospodarka na debatę
W piątkowym głosowaniu Senat poparł ustawę, która zakłada finansowanie in vitro z budżetu państwa. Swojej radości z tego powodu nie kryła Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Wywarła również nacisk na Prezydenta Andrzeja Dudę, by ten nie zawahał się przy podpisywaniu tej ustawy.
Nie wyobrażam sobie, żeby prezydent Andrzej Duda nie podpisał ustawy o finansowaniu in vitro z budżetu państwa, tak potrzebnej dla tysięcy Polaków; ta ustawa da szczęście ludziom. Poparcie Senatu dla ustawy o finansowaniu in vitro z budżetu państwa zamyka pracę tysięcy ludzi zaangażowanych w tę sprawę: zarówno tych, którzy podpisali się pod projektem obywatelskim, jak i rodzin walczących o to, żeby in vitro było dostępne dla wszystkich - powiedziała Marszałek Senatu.
Pierwsza ważna ustawa w Senacie to ta, która daje szczęście ludziom - dodała Małgorzata Kidawa-Błońska.
W głosowaniu za przyjęciem ustawy zagłosowało 59 senatorów, przeciw było 23. Od głosy wstrzymało się 3. Wcześniej w głosowaniu izba nie poparła wniosku grupy senatorów PiS o odrzucenie ustawy.
Czytaj więcej: Petycja do prezydenta ws. in vitro. Obrońcy życia: Metoda ta nie leczy niepłodności i jest mało skuteczna
Sejm przyjął ustawę o in vitro
W Sejmie pod koniec listopada odbyło się głosowanie w sprawie przyszłości obywatelskiego projektu ustawy dotyczącego finansowania procedury in vitro za pieniądze podatników. Obywatelski projekt ws. finansowania in vitro złożono jeszcze w poprzedniej kadencji Sejmu. Poparło go 268 osób, przeciw było 118, a 50 wstrzymało się od głosu.
To pierwszy projekt obywatelski przegłosowany w tej kadencji - powiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Zgodnie z nowelizacją ustawy, minister zdrowia ma opracować, wdrożyć, zrealizować i sfinansować program polityki zdrowotnej leczenia niepłodności obejmujący procedury medyczne wspomaganej prokreacji, w tym zapłodnienie pozaustrojowe.
Minimalna wysokość środków finansowych pochodzących z budżetu państwa, która corocznie ma zostać przeznaczona na realizację programu ma wynosić nie mniej niż 500 mln złotych.
Wszystkie poprawki zostały odrzucone, przepadła m.in. ta zgłoszona przez Piotra Uścińskiego z PiS. Dotyczyła ona produkowania w metodzie in vitro tylko tych zarodków, które mają szansę się urodzić.
Prezydent Duda podpisze ustawę?
Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek był pytany w Polsat News, czy Andrzej Duda podpisze ustawę o in vitro, jeśli projekt przejdzie w parlamencie.
Znając prezydenta Dudę, według mojej wiedzy, nie będzie on blokował takiego projektu, ale oczywiście musi zobaczyć ostateczną wersję na biurku. Co do samej zasady, nie będzie tego blokował - stwierdził szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek.
Źródło: dorzeczy.pl, onet.pl