• Poseł i kandydat Konfederacji na prezydenta Warszawy był we wtorek gościem Bogdana Rymanowskiego w Radio ZET.
• W serii pytań od widzów padło pytanie o potencjalne przejęcie przez Konfederację elektoratu PiS-u.
• Polityk odpowiedział twierdząco wskazując także konserwatywnie usposobionych wyborców Trzeciej Drogi jako potencjalnych, przyszłych wyborców swojeo ugrupowania.
• Zobacz także: Mija 100 dni rządów Donalda Tuska. Niespełnione obietnice wyborcze. Darbah: "Miało być 100 konkretów, mamy 100 przenośni"

Będzie współpraca Konfederacji i Suwerennej Polski?

Poseł i kandydat Konfederacji na prezydenta Warszawy był we wtorek gościem Bogdana Rymanowskiego w Radio ZET. W serii pytań od widzów padło pytanie o ewentualne przejęcie przez Konfederację wyborców PiS-u oraz o to, czy Konfedracja rozważa współpracę z Suwerenną Polską i "koalicją polskich spraw" prezydenta Dudy i ministra Mastalerka, która pojawiła się w medialnych plotkach.

Dwie podstawowe grupy, o których głosy ja zabiegam w Warszawie, to wyborcy PiS – Łodzianin z rocznym związkiem z Warszawą, jest słabszym i mniej znanym kandydatem – powiedział Wipler o Tobiaszu Bocheńskim wystawionym przez formację Jarosława Kaczyńskiego.

Polityk wskazał także inną potencjalną grupę wyborców, na poparcie której Konfederacja liczy w najbliższym czasie. Wypler przyznał, że to konserwatywnie usposobieni wyborcy Trzeciej Drogi.

Przedsiębiorcy, którzy chcieli zdrowego rozsądku i spraw przede wszystkim gospodarczych – powiedział.

Wipler dementuje plotki

Jeśli chodzi o doniesienia mediów na temat rzekomo planowanej partii prezydenta Dudy i ministra Mastalerka, poseł Konfederacji ocenił, że temat nie istnieje.

Kolejne pytanie dotyczyło plotek jakoby Suwerenna Polska jako warunek współpracy politycznej z Konfederacją w wyborach do europarlamentu stawiała wyrzucenie z Konfederacji Grzegorza Brauna. Wipler odparł, że nie ma planów wspólnego startu do PE, ani takiego warunku.