• Francuski Sąd Kasacyjny we wtorek odmówił ekstradycji do Włoch 10 członków Czerwonych Brygad.
• Matteo Salvini stwierdził, że to "skandal", że Francja nie chce przyjmować dzieci uchodźców, a zatrzymuje u siebie terrorystów, którzy powinni siedzieć w więzieniu we Włoszech.
• Francuski sąd odrzucając wniosek Włoch o ekstradycję, powołał się na poszanowanie prawa do prywatności i życia rodzinnego oraz sprawiedliwego procesu sądowego byłych członków Czerwonych Brygad.

Francuski Sąd Kasacyjny we wtorek 28 marca odmówił ekstradycji do Włoch 10 członków Czerwonych Brygad, skrajnie lewicowej organizacji terrorystycznej. Bojówkarze przebywają we Francji od ponad 30 lat. We Włoszech natomiast zostali skazani w związku z czynami o charakterze terrorystycznym, niektórzy na dożywocie.

Obecność we Francji byłych włoskich bojówkarzy od dekad negatywnie wpływa na relacje między Paryżem i Rzymem, a informacja o odrzuceniu wniosku o ekstradycję wywołała napiętą dyskusję.

Francja nie przyjmuje uchodźców, a trzyma terrorystów

Do sprawy odniósł się włoski wicepremier i minister transportu Matteo Salvini. Lider prawicowej partii Liga stwierdził, że to “skandal”, że Francja nie chce przyjmować dzieci uchodźców, a zatrzymuje u siebie terrorystów, którzy powinni siedzieć w więzieniu we Włoszech.

Salvini odniósł się w ten sposób do decyzji francuskiej policji, która regularnie odsyła z powrotem nielegalnych imigrantów, próbujących dostać się do tego kraju z Włoch przez las lub koleją.

Francja naciska na ograniczenie migracji

Francja należy do państw, które szczególnie naciskają, aby nałożyć większą odpowiedzialność na państwa wjazdu, w których zgodnie z zaleceniami Brukseli powinny być rejestrowane wnioski o azyl. Paryż uważa, że zbyt dużo migrantów docierających do UE przemieszcza się w obrębie kontynentu, a efektem tego są przeludnione ośrodki migracyjne. 

Francuski sąd odrzucając wniosek Włoch o ekstradycję, powołał się na poszanowanie prawa do prywatności i życia rodzinnego oraz sprawiedliwego procesu sądowego byłych członków Czerwonych Brygad.

Prezydent Francji Emmanuel Macron po wyroku niższej instancji stwierdził, że “ci ludzie, współwinni zbrodni, powinni być sądzeni we Francji”. Stąd kasacja, która jednak nie przyniosła zmiany wyroku.

Czytaj także: Ziemkiewicz pyta o "europejską praworządność" w kontekście sytuacji we Francji

Strajki przeciwko reformie emerytalnej

Francuski Senat przyjął przepisy reformy emerytalnej, która podnosi wiek emerytalny z 62 do 64 lat. Wzbudziła ona powszechne niezadowolenie, zarówno wśród skrajnej lewicy, jak i skrajnej prawicy. W całej Francji odbywają się protesty. W samym Paryżu w wyniku strajku pracowników komunalnych od kilku tygodni na ulicach piętrzą się tony śmieci, regularnie podpalanych w trakcie kolejnych dni demonstracji. Strajki objęły różne sektory, manifestacja zatrzymała m.in. największą francuską rafinerię TotalEnergies.